Dogadać z kilkoma tysiącami ludzi? Owszem można, nie wiem czy wiesz, chociaż nie, jestem pewien że tego nie wiesz, ale pirotechnika jak i oprawy są organizowane TYLKO na trybunach ultras, ludzie którzy tam idą nie są przypadkowi, każdy idzie tam nie po to, żeby oglądać marny mecz, tylko żeby wspierać swoją drużynę przez 90 minut. Taka jedna trybuna nie jest wcale trudna do ogarnięcia przez osoby decyzyjne. Wystarczy że gniazdowy powie - nie ma samowolki w odpalaniu piro - i nie ma odpalania. A jeśli trafi się taki przypadek, są wyciągane koleżeńskie konsekwencje. Uwierz mi, organizacja tego ws