-
Postów
2 659 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
217
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez mantis
-
Półeczki wypełnione pirotechniką pieczołowicie, po jednej gałce każdego smaku fajerwerku.
-
Pamiętam jak rok temu na chatboxie była ona obgadana w zestawieniu z Torpedą z Triplexa, dlatego dodałem ją do wiadra z rzeczami, które warto byłoby kiedyś kupić jeśli trafi się jakaś niegłupia okazja cenowa.
-
Trochę huku w powietrzu bym dodał : ) Co tam skrywa pudełko na samym spodzie drugiego zdjęcia?
-
Tak sobie kiedyś myślałem, czy ten Godny, to wejdzie czy nie wejdzie do paczkomatu, a teraz mam odpowiedź. Witaj w klubie właścicieli fontanny No Limits. Oby jak najdłużej trzymały poziom.
-
Ładnie napisany pierwszy post zachęca do śledzenia dalszego rozwoju tematu Combat, czyli nowość od Jorge. Jeśli ktoś lubi Samuma, albo JW408 Show of Fireworks, to Combat powinien dostarczyć mu namiastkę tego co się dzieje w tych dwóch pierwszych wyrzutniach. JW408 według opisu importera nie ma pospolitego cracklingu, tylko "niebieski wulkan + srebrne chryzantemy". Combat ma podany efekt "złote chryzantemy z niebieskimi kometami", ale gdy zapytacie co było pierwsze: chryzantemy czy komety, to wydaje się bardziej intuicyjnym podać efekt w kolejności: "niebieskie komety ze złotymi chryzantemami". Rakiety Killer włożone do opakowania, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni. Zazwyczaj mamy folię i widzimy jak wyglądają rakiety. Tutaj mamy element ukryty przed naszym wzrokiem, co na swój sposób może przyciągnąć do odkrycia wnętrza. Wiadomo, że nie jest to format Alfy, Bazooki, czy Monstera, ale tak dla rozgrzania publiki przed daniem głównym, to będą w sam raz. Gaoo to wciąż nieodkryty obszar, przynajmniej dla mnie, ziemia niezbadana. Miałem zaledwie parę artykułów spod logo tej firmy, ale cieszę się widząc, że każdy próbuje różnych importerów i nie zamyka się na jednego, testuje również coś od Gaoo, dzięki czemu będzie mógł polecić coś od nich po sylwestrze. Na samym tylko zdjęciu pierwszych zakupów masz mix 5 różnych importerów.
-
Miałem pisać o chruście (w odniesieniu do całości drobnicy) albo o chrabąszczach (w odniesieniu do motylków), ale napisało mi się "choroszczy" i pomyślałem, że nie będę już zmieniał, tak już zostawię. Nawet będzie wchodziło w klimat ? Zresztą te motylki są pokręcone w locie i robią dymy, więc częściowo pasowało mi pod nie to określenie. Kononowicz, albo ten jego ziomek odpalał jakieś piro? Tylko jeśli co, to podaj, w której minucie, bo całości jego patoscreamów nie będę oglądał ?
-
Widzę, że oprócz salutowych TR340 Thunder Rockets skusiłeś się też na PM9001 Cobra, tylko niestety nie jestem w stanie odgadnąć, którą wersję Cobry wziąłeś, bo jest kilka. Fajerwerki Shop z tego co widzę mają bardzo przyjemny wybór w kategorii "Rakiety". Będę musiał wziąć ich pod uwagę w tym roku, albo w następnym. Signalos 2.0 - witaj w klubie fanów głowic atomowych. Petardy Lupo - pozwoliłeś sobie na odrobinę ekstrawagancji
-
Hokus Pokus No Limitus PXF212 No Limits - NR PARTII/LOT: 2022-1 ***** Titan Crackery (a właściwie "Crackersy"). Są większe niż zapamiętałem z ostatniego razu. PXP314 Titan Crackers - NR PARTII/LOT: 2019-2 ***** Trochę choroszczy, paździerza, siana i woskowiny. Na wypadek, gdyby spontanicznie wywiązało się jakieś dzienne strzelanko ze znajomymi, to będzie w zanadrzu czekał rezerwowy pies. Motylki warto wspomnieć: są dymne! Możliwe, że nie umieszczę już tego na fotce całości, gdyby się nie komponowało w zestawieniu z resztą ? ****** piroart.eu / piroart.pl - promocja halloweenowa
-
[Ilovefireworks12] Stuff Ilovefireworks12 powracam 2022
mantis odpowiedział(a) na Ilovefireworks12 temat w Rok 2022
Szacunek dla ludzi wracających po przerwie. Ładne kompociki, w tym jeden wchodzący w kulminacyjnym momencie w 50 mm. Katmandu, Cudaka, Rapa Nui odpalałem i cenię sobie. Widzę, że markety były odwiedzane, bo jest Hydra, Wirus i Sokół. Być może część kostek wzięta z Biedronki. Dla Ciebie to pozostałości, a dla niektórych to byłaby już fota całości. -
Ojjj toż to najpóźniej przychodzący gość weselny. Na parkiecie praktycznie go nie ma, ale robi szoł za kulisami, a wódki nie pije. Kompocik weselny : )
-
P6AE Dum Bum Złote 5g też masz z FajerwerkiLider.pl, bo jakoś nie znalazłem u nich tych petard na stronie?
-
Jedna sztuka za pięć dych to cena powyżej poprzeczki, ale jak ten pogłos w okolicy idzie jeszcze długo jak od bomby wojennej, jak od uderzenia Colpo cisza się zrobiła, a pieskom dane się było jedynie przed monumentalnym tąpnięciem pochować. Ta data ważności 13 lat... aluminiowy silniczek... mega dopracowany kijek od rzemieślnika... miejsce produkcji gdzieś w zaświatach: Pentapolis, Pięciomiasto, coś jak Trójmiasto, tylko nie w Polsce, a prawdopodobnie we Włoszech... Ta rakieta to jakby kupić włoskie wino 100-letnie, beczkowane, leżakowane pod odpowiednim kątem. Coś raczej tylko dla bardzo wyrachowanych koneserów pirotechniki widowiskowej górnolotnej, dla osób sytuowanych, ustawionych w życiu, pragnących czegoś więcej, chcących doświadczyć basu na klacie, zderzyć się z falą uderzeniową jak po uderzeniu kijem w Neptuna. Tak jak Farasz jest Bogiem petard (specjalnie przez duże "B"), tak jego rakietowy odpowiednik powinien się zaopatrzyć w te rakiety i powiedzieć o nich prawdę na forum o prochach odpowiednio dozowanych: "Takie jest moje zdanie o tych rakietach, które opisałem dokładnie w tej książce. Tu możecie pobrać PDF".
-
Ktoś tu nieźle obrabował Bazyla z towaru O ładnie, widzę w kolekcji Samuma i Graffiti, będziemy mieli o czym rozmawiać po sylwku, a za jakiś czas pewnie powiemy wnukom, że takie kostki były, co jak somsiady zobaczyły to aż im się oczy wybałuszyły. Triplex to zresztą kopalnia dobrych kostek, bo istnieją wiele lat na rynku, to i nagromadzili dość różnorodny asortyment. Daj znać po sylwku jak się sprawdziły rakiety "Made In Pentapolis".
-
Cosmic Rocket to chyba pierwsze piro jakie w życiu odpaliłem, zanim jeszcze poszła pierwsza petarda. Zastanawiam się, czy dałoby się odnaleźć jakieś odpowiedniki Mamuta 50 mm u innych importerów z tym samym efektem. Happy Lampa - na początku pomyślałem, że to może słoneczko do odpalania na kiju i na gwoździu, później pomyślałem, że to pewnie latający lampion, ale gdy czytam "hanging fireworks" (fajerwerki wiszące), to chyba musi być coś do powieszenia na haku i robi za oświetlenie sylwestrowe?
-
Nie odpalałem w życiu wszystkiego, ale coś co miało wyłącznie zieleń: SM9880 Babel (została ostatnia sztuka) https://piroart.eu/shop/wyrzutnie/wyrzutnie-do-19-strzalow/sm9880-babel/
-
Poszło również zamówienie mantisowe korzystając z halloweenowej promocji ? Uff... Zdążyłem na 3 ostatnie paczki PXP314 Titan Crackers. Kiedyś ludzie by się za nimi nie obejrzeli, nawet YouTuberzy dawali średnie recenzje, ale gdy ostatnio odpalałem, to była taka moc, że nawet się nie spodziewałem i postanowiłem je kupić. Albo trafiła mi się podrasowana partia, albo w ogóle z czasem zrobili je mocniejsze. Oby trafiły się te mocne
-
sklepzpetardami.pl / vmax2.pl / Gold-Weco / Gold-Weko / Weko
mantis odpowiedział(a) na Fear temat w Sklepy internetowe
Kolejne, czyli już drugie udane zakupy na sklepzpetardami.pl, było wszystko to co zamówiłem. Kod rabatowy -12% jest tylko na pistolety hukowe i akcesoria, czyli zakładam, że na nasady, ślepą amunicję i na race pistoletowe. kod rabatowy: 007 -
Zgadza się, kropka pe el. Na nagraniach nie czuć aż tak tych 99 strzałów, ale nie widząc konkretnych recenzji, pomyślałem, że sprawdzę samemu. W końcu nr 1 w seri PX-PRO.
-
Pierwszy kontyngent wjeżdża na rejony sklepzpetardami.pl
-
Skromność, czy "skromniej niż do tej pory było" to pojęcia względne. Jak na pierwszą wrzutę, to jest tutaj co komentować. Titanium Salute Scream może i nie ma tej słynnej tytanowej poświaty w powietrzu, którą sugeruje nazwa, ale w połączeniu z wrzeszczącymi kometami jest groźna i to nie tylko z poligrafii. Szóstka szła u mnie w 2021 na koniec jako czerwień finałowa, a u Ciebie - w zależności od tego co jeszcze dokupisz - trzecia rzecz odpalana od końca, albo w ogóle danie środkowe. Kreskówkowy byczek nie skończył się. Tego orzełka od Dextrina, czy inne ptaszydło, które mają w logo, będziemy jeszcze oglądać przez parę następnych lat w stuffach. Na trzecim zdjęciu garstka rakiet funkaczy, o tyle dobre, że niektóre do paczkomatu wchodzą. Znalazł się też Zombiak od Klaska i te słynne petardy szaraki, co je niektórzy reklamują jako topka w kategorii cena/jakość na ten czas. Circo, circo widzę.
-
Czas zapostować fotki pozostałości i zdradzić temat tegorocznego kolekcjonerstwa. Było petardowo-racowe strzelanie 2017-2018, szalone efekty 2019 z czołgiem na czele, hukowy stuff 2020, a miniony rok 2021 upłynął pod znakiem silentów. Teraz w 2022 dla odmiany postaram się mieć normalny stuff. Przełknę tę gorzką pigułkę i na ile to dla mnie możliwe, zacznę kupować w nietypowy dla siebie sposób, czyli NORMALNIE. Pojawią się najbardziej polecane kostki na forum, kątówki, janusz mixy, końcem grudnia może coś z marketów? ********** Na zachętę idą petardy z poprzednich lat. Jestem w posiadaniu tuzina głowic atomowych Signalos 2.0 oraz dwudziestu ładunków detonacyjnych Dum Bum 5.5 g. Dla fanów numerów partii postuję zdjęcia rewersów opakowań, gdzie widoczne są roczniki.
-
Wyglądasz na fana petard biorąc pod uwagę spory ich udział w całości stuffu. Co lepsze upolowałeś klasyczne draskowce, między innymi Achtungi. Przez chwilę myślałem, że otworzyłem dział zakupowy za poprzednie lata, ale widok Magnumów i rakiet na stojakach rozwiał moje obawy, jednak to może być zakup w 2022 roku. Krwawa Walentynka warta uwagi, podobnie jak i inne kostki z amerykańskiej serii czeskiego importera. Pomimo małej ilości wystrzałów, umieszczony zostaje tutaj finał złożony z trzech wyrzutów.
-
Na stronie kategorii plusik przy dodawaniu ilości jest po lewej stronie. Gdy wejdziemy na stronę produktu, to plusik jest po prawej. Na wszystkich stronach sklepów jakie pamiętam, gdzie taka opcja została zastosowana, minus był po lewej, a plus po prawej, myślę że najbardziej intuicyjnie jest właśnie w ten sposób. Czyli tak jak na stronie pojedynczego produktu w drugim screenie. Fajnie jakby na stronie kategorii można było wprowadzić ilość ręcznie, czyli tak jak jest na stronie pojedynczego produktu.
-
Miałem przyjemność odpalać wszystkie. W przypadku Candle Bundle zamiast wersji 4 (zielone opakowanie, ale strzela na czerwono) miałem wersję 8 (fioletowe opakowanie, ale kolor gwiazdek czereśniowy). Galeony w sam raz coś na rozgrzewkę zanim pójdą grube kalibry. Rapa Nui rozwinie zasłonę w postaci ściany craclingu.
-
Mroczny będzie w tym roku armatował kolejne kanonady szelek jak za dawnych dobrych lat. Karabinek wielotysięczny odpaliłem kilka lat temu na eksperymentalnym sylwestrze polegającym na wyjściu przed samą północą poza dom, na osiedle blokowe. Była mała góreczka, tam położyłem ogon smoka. Chyba nikt kto był w pobliżu nie widział w życiu takiego piro, bo po odpaleniu jakiś nieznajomy ziomek do mnie podszedł i przybił piątkę "stary rozwaliłeś system, normalnie armagedon". Te słoneczka z Komety, nie jestem pewien, ale pięciokątne to chyba P4085, a kwadratowe P4080.