Skocz do zawartości
  • 0

Szelki 2" firmy Super Power ze strony www.taniefajerwerki.pl


Golden

Pytanie

Witam.
Mam takie pytanie: Czy ktoś miał już te szelki 2" firmy Super Power ze strony www.taniefajerwerki.pl??
Chciałbym poprosić osoby, które miały te szelki o oceny, opinie i komentarze.
Czy opłaca się kupować te szelki?
Tam na tej stronce są szelki za 4,50 zł i za 6,50 zł i miałbym prośbę, żeby te osoby, które miały te szelki na Sylwestra 2010 opisały ich efekty.
Czy mają duży szeroki rozprysk? Które efekty są najlepsze? Ekspertów proszę o konkretną wypowiedź.
Bardzo dziękuję za wszelką pomoc. ;)
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Forum Fajerwerki.
Golden

P.S. Proszę o fachową pomoc. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

Top użytkownicy dla tego pytania

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Chciałbym jeszcze dodatkowo, żeby ktoś mi opisał dokładnie efekty tych szelek czyli: Peony, Wave, Chrysantemum, Willow,itd.
Chodzi mi o to, żeby opisać dokładne efekty tych szelek na niebie, jak to wygląda??
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Dodam, że zamierzam kupić te szelki na Sylwestra 2011.
Dlatego, zanim kupię te szelki proszę Was drodzy forumowicze jeszcze raz o fachową pomoc. Dziękuję za wszystkie posty, oceny, opinie, komentarze.
Pozdrawiam
Golden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

na kanale YT roberto5455 masz kilka moich filmików tych szelek na visco. Jeśli zdecydujesz sie je brać to bierz głównie: golden willow, brocade crown, red wave

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na sylwestra miałem bomby na quicku ze wszystkimi efektami dostępnymi w ww. sklepie. Zdecydowanie najbardziej podobał mi się efekt Red wave.
Moje filmy:
Red wave:


Brocade crown:

Colour peony:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja w tym roku też miałem te za 4,50 i 6,50. Zdecydowanie wymiatają te za 6,50 na szybkim loncie, ah ten start szelki jaki głośny :P
Z tych za 4,50 polecam efekt Red Wave - najlepszy z możliwych. A z tych za 6,50 polecam Red Wave i Colour Peony - mega wielki efekt na niebie.
Przydałyby mi się na następnego sylwka bombki 2", ale z Triplex'a. Wiecie w jaki sposób je zakupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Byłem w posiadaniu wszystkich dostępnych efektów ze strony sklepu taniefajerwerki i na mnie największe wrażenia zrobiły efekty:
Brocade crown
Silver peony
Red Wave
Efekty tych bomb były bardzo duże lecz szybko znikały(jak wszystkie) i moim zdaniem do pojedyńczego strzelania się za bardzo nie nadają,lecz do połączenia kilku/kilkunastu sztuk i podłączenia je pod pokaz gdzie stworzyłyby piękne widowisko. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mialem szelki na quicku. Wawe, peony itd to nazwy efektow, w polaczeniu z kolorem. Filmy jask to wyglada:
Peony


Wawe

Filmy samych szelek juz masz. Efekt jest naprawde duzy, wiekszego bez pozwolenia nie bedziesz mial. Jednak nie polecamy tych szelek dla amatorow, zle wbijesz rure i jesli szelka trafi w ciebie to wole nie myslec jak to bedzie wygladac, jesli wybuchnie blisko ciebie-poparzenia gotowe. Trzeba z nimi uwazac. Ogolnie szelki polecam bo sa warte tej ceny. Aha, moze to oczywiste ale nie zapomnij rury do nich kupic :lol: .

Pozdrawiam
JMJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I tu właśnie jest problem. Wszyscy chcieliby nimi strzelać, ale nie każdy powinien. Mi ogólnie się spodobały. Miałem jedną sztukę brocade crown i na razie nie przypadła mi do gustu, ale patrząc na opinie chcę spróbować jeszcze raz z tym efektem. Pozostałe efekty są w porządku.

PS: Jak wygląda kilka sztuk odpalanych po sobie możecie zobaczyć na filmie z mojego (skromnego - będę to podkreślał) pokazu. Na końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.
Dziękuję za wszystkie fachowe wypowiedzi.
Mam pytanie: Dlaczego nie wszyscy powinni strzelać tymi szelkami??
Opiszcie dokładnie o co chodzi, jak się powinno odpalać prawidłowo te szelki (szczególnie szelki z lontem Quick).
Będę Wam wdzięczny za każdą dobrą poradę.
Ja pierwszy raz w życiu będę odpalał te szelki z lontem Quick.
Opowiedzcie dokładnie co jak powinno się robić, Wasze zalecenia, doświadczenia, itd.
Pozdrawiam
Golden

P.S. Bardzo mi się podobają te szelki. Mają duży, szeroki, ładny rozprysk. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Głównie chodzi o to, że lont quick pali się błyskawicznie, to nie jest jakiś 10cm na sekunde tylko (z tego co ktoś pisał) 10m na sekunde, więc gdy lont odpali quick'a to szelka od razu wylatuje z rury. Jak zdarzy się sytuacja, że lont ci wypadnie (rzadkość, ale mi się raz zdarzyło) to pod żadnym pozorem nie odpalaj quicka, bo efekt byłby tragiczny. No i efekty są naprawdę duże, ja jedną szelkę na ziemi odpaliłem i będąc daleko od niej musiałem schylać, bo byłbym trafiony kometą :)

To już nie są 1,5 gdzie masz lont, czekasz i niezbyt duży efekt.
Ale obchodzić się musisz tak jak z każdym moździerzem, podpalasz lont i uciekasz, nigdy nie odpalaj samego quicka jak już pisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam ponownie.
Mam pytanie do Kamilegionista.
Czy wogóle nie powinienem odpalać szelek z lontem Quick pojedynczo??
Opisz mi dokładnie co i jak, krok po kroku.
Ja chcę sobie kupić te szelki za 6,50 zł i chcę, żeby ktoś mi dokładnie powiedział jak się wogóle odpala te szelki z rury (chodzi mi o oba rodzaje)??
Kamil proszę Cię o fachową poradę.
Jesteś ekspertem, więc mi pomóż.
Bardzo Cię proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Golden

P.S. Wolę zawsze wcześniej zapytać, niż później mieć problem przy odpalaniu tych szelek. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kamil proszę Cię o fachową poradę.
Jesteś ekspertem, więc mi pomóż.
Bardzo Cię proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Golden
P.S. Wolę zawsze wcześniej zapytać, niż później mieć problem przy odpalaniu tych szelek. ;)



HyHyHy :lol:

Na gg chyba wszystko sobie wyjaśniliśmy, a ekspertem to ja na pewno tutaj nie jestem ;) Być może coś przeoczyłem więc niech ktoś jeszcze się wypowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czy wogóle nie powinienem odpalać szelek z lontem Quick pojedynczo??

Ja chcę sobie kupić te szelki za 6,50 zł i chcę, żeby ktoś mi dokładnie powiedział jak się wogóle odpala te szelki z rury (chodzi mi o oba rodzaje)??

Jeśli nie masz kilku rur, to nie odpalisz kilku na raz. Pojedynczo jak najbardziej możesz odpalać. Oba rodzaje przygotowujesz tak samo. Rozwijasz lont i wsuwasz bombę do rury trzymając za lont. Powinny wchodzić ciasno lub z minimalnym oporem. Oba rodzaje odpalasz zielonym (ciemno zielonym) lontem i uciekasz najszybciej jak się da. Przy tańszych czas będzie wynosił jakieś 5-7 sekund, natomiast w tych z lontem w czerwonej otulinie czas ten wynosi kilka sekund mniej (mimo dłuższego lontu). Jeśli coś nie odpali przez około 20 sekund, to nie podchodź przez kilka minut, później ostrożnie, nie nachylając się, możesz podejść, utopić bombę w śniegu/wodzie i wywalić na śmietnik. Nie można odpalać kilku bomb w tej samej rurze na raz.

Nie polecam na początek łączenia szelek w celu odpalenia kilku po kolei (nawet jeśli posiadasz więcej niż jedną rurę). To już wyższa szkoła jazdy.

Na 99% to samo napisał Ci Kamil ;)

ED. W przypadku gdy w szelkach z quickiem nie ma zielonego lontu, to najlepiej nie używaj takiej bomby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.
No ok, dziękuję bardzo za Wasze fachowe wypowiedzi. :)
Teraz będę już wszystko wiedział na temat tych szelek. ;)
Jeżeli będę miał jakieś wątpliwości jeszcze, to będę oczywiście na bieżąco pisał na forum w tym temacie.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. ;)
Golden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przeczytaj sobie jeszcze raz dokładnie wypowiedzi KamilaLegionisty i PaulWinter.

Z własnego doświadczenia wiem, jeśli chodzi o bomby na quicku. Jednej szelki nie mogłem upchnąć i została pośrodku rury, to wyleciała na wysokość mniej więcej połowy bloku czteropiętrowego czyli ok. 10 metrów, to nie wiedziałem gdzie uciekać, a jak wybuchła to czułem się, jakbym znalazł się w jej wnętrzu taki ogromny rozprysk.
Z tymi za 4,50 ze zwykłym lontem wszystko jest ok, ładnie pięknie wchodzi do rury z nimi żadnego problemu nie ma. Natomiast z tymi z czerwonym lontem (quick) jest inaczej, trzeba ją czasami mocno upchnąć. Ja już w przyszłym roku nie popełnię tego błędu, że zostawię ją w połowie rury. Używałem do upychania, bo nigdzie nie miałem jakiegoś kija czy cuś, rzymskiego ognia. Co ciekawe używałem nawet rury ze streczu, która miała otwór wewnętrzny szerszy o 2mm od rury, którą można zakupić na stronie Pawła.

Jeśli nie będziesz kupował rury, którą stanowczo Ci radzę kupić, to możesz użyć rury ze streczu, ale pamiętaj aby ją trochę uciąć, bo później nie będziesz jak miał odpalić, a spód zagipsuj dosyć dużą warstwą gipsu, cementu cokolwiek. Jest też temat, w którym wyjaśniono jak zrobić taką rurę.
Nigdy nie próbuj odpalać szelki w rurze, która nie ma denka. Gazy zamiast wypchnąć ją do góry to wylatują spodem, a szelka zostaje i wybucha. ja tak raz zrobiłem to rury ze streczu połowy nie było.

Jak coś to pytaj jeszcze, trochę czytania masz, ale przyda Ci się z pewnością.
Jeśli chodzi i efekty, które można polecić to te co podali wyżej inni userzy i te, które wcześniej w poście podałem.

Aaa i nie używaj za szerokiej rury, bo gazy też nie wypchną szelki, albo wypchną ale na wysokość 10m. Tak było w moim przypadku więc ODRADZAM :). Lepiej zapobiegać tragediom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przeczytaj sobie jeszcze raz dokładnie wypowiedzi KamilaLegionisty i PaulWinter.

Z własnego doświadczenia wiem, jeśli chodzi o bomby na quicku. Jednej szelki nie mogłem upchnąć i została pośrodku rury, to wyleciała na wysokość mniej więcej połowy bloku czteropiętrowego czyli ok. 10 metrów, to nie wiedziałem gdzie uciekać, a jak wybuchła to czułem się, jakbym znalazł się w jej wnętrzu taki ogromny rozprysk.
Z tymi za 4,50 ze zwykłym lontem wszystko jest ok, ładnie pięknie wchodzi do rury z nimi żadnego problemu nie ma. Natomiast z tymi z czerwonym lontem (quick) jest inaczej, trzeba ją czasami mocno upchnąć. Ja już w przyszłym roku nie popełnię tego błędu, że zostawię ją w połowie rury. Używałem do upychania, bo nigdzie nie miałem jakiegoś kija czy cuś, rzymskiego ognia. Co ciekawe używałem nawet rury ze streczu, która miała otwór wewnętrzny szerszy o 2mm od rury, którą można zakupić na stronie Pawła.

Jeśli nie będziesz kupował rury, którą stanowczo Ci radzę kupić, to możesz użyć rury ze streczu, ale pamiętaj aby ją trochę uciąć, bo później nie będziesz jak miał odpalić, a spód zagipsuj dosyć dużą warstwą gipsu, cementu cokolwiek. Jest też temat, w którym wyjaśniono jak zrobić taką rurę.
Nigdy nie próbuj odpalać szelki w rurze, która nie ma denka. Gazy zamiast wypchnąć ją do góry to wylatują spodem, a szelka zostaje i wybucha. ja tak raz zrobiłem to rury ze streczu połowy nie było.

Jak coś to pytaj jeszcze, trochę czytania masz, ale przyda Ci się z pewnością.
Jeśli chodzi i efekty, które można polecić to te co podali wyżej inni userzy i te, które wcześniej w poście podałem.

Aaa i nie używaj za szerokiej rury, bo gazy też nie wypchną szelki, albo wypchną ale na wysokość 10m. Tak było w moim przypadku więc ODRADZAM :). Lepiej zapobiegać tragediom.


Szanowni forumowicze .
Pierwszą i podstawową zasadą pirotechnika powinno być bezpieczeństwo BEZPIECZEŃSTWO.
Należy pamiętać że palców mamy 10 i nie odrastają. Oczy ręce i nogi są co prawda parzyste ale ... TEŻ NIE ODROSNĄ !!!
Pirotechnika jest piękną i niebezpieczną zabawą. Jeżeli ktoś nigdy nie strzelał na qiucku to niech zacznie od visco i zobaczy jak "to wygląda". Bomby na wisco są bardzo ładne, niektóre nawet ładniejsze niż te na quicku ale to moje zdanie i gustach tu nie rozmawiamy.
Bomba na quicku jest fenomenalna do grupowego strzelania ale to już wyższa szkoła jazdy i nie ujawniajmy tego na forum publicznym żeby ktoś sobie nie zrobił krzywdy.
Prawda jest taka że czytając komentarze zastanawiam się czy kontynuować sprzedaż bomb na quicku :(? Może zostawić tylko te na visco ? W końcu osoby bardziej doświadczone będą mogły zawsze zgłosić się na priva i załatwić sprawę:)
Aha i jeszcze jedno do "zawodowców" - Zagrożenia czekają też na nas i nam dodatkowo dochodzi jedno bardzo duże przez które jest najwięcej wypadków - RUTYNA!


Pozdrawiam Paweł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szanowni forumowicze .
Pierwszą i podstawową zasadą pirotechnika powinno być bezpieczeństwo BEZPIECZEŃSTWO.
Należy pamiętać że palców mamy 10 i nie odrastają. Oczy ręce i nogi są co prawda parzyste ale ... TEŻ NIE ODROSNĄ !!!
Pirotechnika jest piękną i niebezpieczną zabawą. Jeżeli ktoś nigdy nie strzelał na qiucku to niech zacznie od visco i zobaczy jak "to wygląda". Bomby na wisco są bardzo ładne, niektóre nawet ładniejsze niż te na quicku ale to moje zdanie i gustach tu nie rozmawiamy.
Bomba na quicku jest fenomenalna do grupowego strzelania ale to już wyższa szkoła jazdy i nie ujawniajmy tego na forum publicznym żeby ktoś sobie nie zrobił krzywdy.
Prawda jest taka że czytając komentarze zastanawiam się czy kontynuować sprzedaż bomb na quicku :(? Może zostawić tylko te na visco ? W końcu osoby bardziej doświadczone będą mogły zawsze zgłosić się na priva i załatwić sprawę:)
Aha i jeszcze jedno do "zawodowców" - Zagrożenia czekają też na nas i nam dodatkowo dochodzi jedno bardzo duże przez które jest najwięcej wypadków - RUTYNA!


Pozdrawiam Paweł

:)
Spokojnie. Przecież to tylko rozmowa. Kolega pyta o te bombki, więc on jest bardziej niedoświadczony niż my, którzy już je mieliśmy i warto udzielić mu pewnych rad, które mogą mu się przydać przy zakupie.
Co do przykłady, którego podałem z tym że szelka była na wysokości 10m. To nie moja, wina. Po prostu tak ciasno weszła do połowy i dalej się nie dało, a każdy chyba PAMIĘTA o zasadach BEZPIECZEŃSTWA w tym ja :)
Niektóre bombki są tak sklejone, że nie można ich upchnąć do rury, także nie że już od razu się zastanawiać czy kontynuować sprzedaż :) My nie jesteśmy z tych z pokroju gościa, który zginął od szelki.
Odpalamy NA TRZEŹWO i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.
Ja mam pytanie do xendera (czyli) do Pawła.
Dlaczego Ty chcesz zaprzestać sprzedawania tych szelek na lont Quick?
To ja nie będę miał czym strzelać na Sylwestra. :(
A bardzo bym chciał mieć te szelki.
Czy one są tak niebezpieczne??
To zależy, kto to odpala i jak się z tym obchodzi.
Pisałeś w poście, że one ciasno wchodzą i trzeba je upychać kijem.
Czy to napewno tak jest?
Czy one muszą tak ciasno wchodzić?
Wiem, że szelka musi wejsć na samo dno rury.
To jest ważne!
Mam jeszcze pytanie czy ta rura ma dno, którą Ty sprzedajesz?
Chodzi mi o tą rurę za 12,00 zł.
Mam prośbę xender opisz dokładnie jak powinno się wszystko robić z tymi szelkami na lont Quick.
Opisz jak Ty to robiłeś lub robisz i jak się wogóle powinno to robić.
Pozdrawiam xender
Golden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.
Ja mam pytanie do xendera (czyli) do Pawła.
Dlaczego Ty chcesz zaprzestać sprzedawania tych szelek na lont Quick?
To ja nie będę miał czym strzelać na Sylwestra. :(
A bardzo bym chciał mieć te szelki.
Czy one są tak niebezpieczne??
To zależy, kto to odpala i jak się z tym obchodzi.
Pisałeś w poście, że one ciasno wchodzą i trzeba je upychać kijem.
Czy to napewno tak jest?
Czy one muszą tak ciasno wchodzić?
Wiem, że szelka musi wejsć na samo dno rury.
To jest ważne!
Mam jeszcze pytanie czy ta rura ma dno, którą Ty sprzedajesz?
Chodzi mi o tą rurę za 12,00 zł.
Mam prośbę xender opisz dokładnie jak powinno się wszystko robić z tymi szelkami na lont Quick.
Opisz jak Ty to robiłeś lub robisz i jak się wogóle powinno to robić.
Pozdrawiam xender
Golden



Po co ma Ci odpowiadać jak my Ci odpowiedzieliśmy na te pytanie, jak powinno się odpalać?
Rura za 12zł ma normalnie denko, i możesz z niej strzelać ile chcesz strzałów i tak nie odleci. Co to za sens mieć rurę bez denka.
To że trzeba upychać to ja napisałem, a trzeba, bo i lont quick ma parę milimetrów więc jak się spala to automatycznie jest luz i szelka ładnie wylatuje, a przy upychaniu ciężko wchodzi i TAK MA BYĆ.

Bezpieczne są w odpowiednich rękach, a jak się boisz tych za 6,50 to kup te za 4,50 są łatwe wkładasz do rury ładnie wchodzi, odpalasz i po krzyku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.
Chodzi mi o to, czy one ciasno wchodzą te szelki do rury??
Czy trzeba je upychać kijem, żeby weszły na samo dno??
O to mi chodzi, bo to jest dla mnie najważniejsze.
Najgorzej będzie dla mnie upchnąć szelkę w rurze na samo dno.
Opiszcie jak wy to robiliście.
Pozdrawiam
Golden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Po co ma Ci odpowiadać jak my Ci odpowiedzieliśmy na te pytanie, jak powinno się odpalać?
Rura za 12zł ma normalnie denko, i możesz z niej strzelać ile chcesz strzałów i tak nie odleci. Co to za sens mieć rurę bez denka.
To że trzeba upychać to ja napisałem, a trzeba, bo i lont quick ma parę milimetrów więc jak się spala to automatycznie jest luz i szelka ładnie wylatuje, a przy upychaniu ciężko wchodzi i TAK MA BYĆ.

Bezpieczne są w odpowiednich rękach, a jak się boisz tych za 6,50 to kup te za 4,50 są łatwe wkładasz do rury ładnie wchodzi, odpalasz i po krzyku.


Kolega lubinekw paru zdaniach zawarł kwintesencję esencji całej wypowiedzi :)
Teoria z lontem jest jak najbardziej SŁUSZNA. Wchodzi ciasno ale po spaleniu Quicka robi się luz który w zupełności wystarcza na wyrzucenie szelki. Nic dodać nic ująć święta prawda ;)
Rury (z fiberglasu) oczywiście mają DNO - inaczej bym ich nie sprzedawał :) To są profesjonalne rury do stojaków takich jakich używa się na pokazach pirotechnicznych.
Pozdrawiam Paweł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Po pierwsze ta sprzedaż tych kulek jest w 100% nie legalna!
Nie mówię już o tym że quick jest generalnie na koncesje ale o tym ze jeśli zgłosił bym to do "pichu" to ktoś by miał bardzo dużo i częstych kontroli! no i mandaty (brak etykiet!, czyli opisów, brak oznaczenia lontu inicjującego i wiele wiele innych rzeczy)

W ostateczności będzie można zrobić tak jak zostało to zrobione z sklep-militarny.com.pl, szybko zmienili zasady sprzedaży!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...