Jak się szykujecie na godzinę 00:00?

[DawidPirotechnik 4]

Widziałem, że jeszcze nie ma takiego tematu a więc postanowiłem założyc

 

piszcie jak się szykujecie do sylwestra

 

czy wynosicie piro wcześniej i o północy idziecie tylko odpalać czy o północy wynosicie piro

[Ari001 0]

Popijając pomału whisky stoje przed oknem z zegarkiem w ręku, oczekując 23:50, wtedy zabieram swoje wszystkie zgromadzone materiały i wychodze, stawiam obok bloku poczym biore pojedzynczo, kłade dałej, okładam cegłami i odpalam.

[Injektor 0]

Ja podobnie jak kolega Ari wychodzę za 10 dwunasta na dwór. Z szampanem i zegarkiem. Wybija 12 wypijamy szampana i patrzymy jak inni strzelają. Po kilku minutach odpalam swoje

[barteek12 1]

http://www.forumfajerwerki.pl/topic/1399-godzina-zero/

http://www.forumfajerwerki.pl/topic/61-od-czego-zaczynacie/

http://www.forumfajerwerki.pl/topic/115-co-robiliscie-na-ostatnim-sylwestrze/

 

 

Serio nie zauważyłeś takiego tematu? -.-

[Piszczek 0]

Popijając pomału whisky stoje przed oknem z zegarkiem w ręku, oczekując 23:50, wtedy zabieram swoje wszystkie zgromadzone materiały i wychodze, stawiam obok bloku poczym biore pojedzynczo, kłade dałej, okładam cegłami i odpalam.

Fajerwerki odpala się na trzeźwo

[Ari001 0]

Fajerwerki odpala się na trzeźwo

 

Oj no bez przesady, nigdy przed 00:00 nie dochodze do takiego stanu, by nie wiedzieć co robie, jedna szklanka nie zrobi z człowieka Bóg wie jak pijanego...No co niektórych

[mpiwowski 182]

Marne wytłumaczenie. Zapewne tym co łape urwało, mówili to samo... ... do czasu.

 

Dać ludziom "dobra", to oczywiście nie umieją z nich korzystać prawidłowo.

[Ari001 0]

Marne wytłumaczenie. Zapewne tym co łape urwało, mówili to samo... ... do czasu.

 

Dać ludziom "dobra", to oczywiście nie umieją z nich korzystać prawidłowo.

 

Ogółem pisałem o sobie. Nie jestem ' Gimbazą ' która po jednym piwie nie wie co się z Nią dzieje, nigdy nie bawiłem się fajerwerkami pod... że tak powiem dużym wpływem alkoholu, i nie mam zamiaru

[mpiwowski 182]

Teraz próbujesz skategoryzować picie by siebie wybielić. Niby, że mało można, a dużo nie. Nie ważne ile się wypiło, tak czy siak nie powinno się odpalać pod wpływem i nie rozumiem ludzi, którzy jednak to robią. Chyba syndrom polaka, bez wypicia to nie ma dnia i dobrej zabawy.

[JacuQM 122]

Teraz próbujesz skategoryzować picie by siebie wybielić. Niby, że mało można, a dużo nie. Nie ważne ile się wypiło, tak czy siak nie powinno się odpalać pod wpływem i nie rozumiem ludzi, którzy jednak to robią. Chyba syndrom polaka, bez wypicia to nie ma dnia i dobrej zabawy. :P/>

Ty w ubiegłego sylwestra wypadłeś nie lepiej, więc się nie ciesz. Bo twoje wypociny napisane na shoutboxie są w pamięci

 

 

 

 

JacuQM

[Injektor 0]

Ty w ubiegłego sylwestra wypadłeś nie lepiej, więc się nie ciesz. Bo twoje wypociny napisane na shoutboxie są w pamięci :)/>

 

 

 

 

JacuQM

Sylwester przed komputerem?

[mpiwowski 182]

To było po strzelaniu. Więc co ma to rzeczy.

 

PS: Nie przed komputerem. Do neta wpadłem tylko na chwile. Uzgodniłem ze znajomymi, że część będe z rodziną a część z kumplami, ale niestety do drugiej cześci ze znajomymi nie doszło. o 3 w nocy dostałem 39 stopni gorączki. ehh

[Ari001 0]

Teraz próbujesz skategoryzować picie by siebie wybielić. Niby, że mało można, a dużo nie. Nie ważne ile się wypiło, tak czy siak nie powinno się odpalać pod wpływem i nie rozumiem ludzi, którzy jednak to robią. Chyba syndrom polaka, bez wypicia to nie ma dnia i dobrej zabawy.

 

Nie no oczywiście, że masz racje, że nie powinno się odpalać pod wpływem, ale każdy ma swój rozum, a że ja po wypiciu jednej szklanki jestem jak trzęźwy... To nie robi dla mnie różnicy.

[mpiwowski 182]

Twoje życie, twój wybór. Nie ma co dalej o tym gadać.

[JacuQM 122]

Przyłączając się do tematu, po kieliszku szampana owszem, ale bez przesady, jak widze sąsiada który nie może odpalić wyrzutni bo ledwo co się na nogach trzyma no to ludzie. Jeżeli widzicie taką sytuacje to trzeba pomóc bo nigdy nic nie wiadomo.

 

 

 

 

JacuQM