Skocz do zawartości
Ratujmy Polską branżę pirotechniczną ×
  • 0

Połamany kijek!


Alek11

Pytanie

A jak mi przyślą i będzie połamany kijek ? To myślicie, że kropelką da sie skleić ? Jak skleje, to będzie ładnie do góry szła ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Myślę, że kropelką da radę, bo kleiłem kropelką zapałki i trzymały się mocno, a ponadto kropelka to bardziej płyn niż maź i nie robi jakichś dodatkowych obciążeń , także rakieta powinna iść ładnie do góry, ale to są moje przypuszczenia bo jeszcze nigdy tak nie miałem. No i 20 ml mocnej kropelki kosztuje u mnie 3 złote.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

wiec tak gdyby ci przyslali i by byly polamane to jest mozliwosc reklamacji ale bys mial dodatkowe koszty za przesylke zwrotna a wiec najlepiej idz do sklepu modelarskiego jak jest u ciebie a jak nie to sproboj skleic tylko nie wiem czy bedzie trzymalo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

nie nie nie :/ można połączyć taśmą izolacyjną najlepiej będzie. ja już tak robiłem, ale jeśli kijek nie był do końca złamany tylko trochę ułamany (podłamany). Bo jak się kompletnie ułamie to już gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kropelka nie ? A może poxipol ? Mam tym sklejoną klatkę od chomika i jest twarde jak stal a było klejone rok temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

tez nie bylem pewny co do tego klejenia mam jeszcze 1 pomysl zatrzymaj se ta zlamana rakiete i w nowy rok idz poszukaj od jakies wypalonej rakiety :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
tez nie bylem pewny co do tego klejenia mam jeszcze 1 pomysl zatrzymaj se ta zlamana rakiete i w nowy rok idz poszukaj od jakies wypalonej rakiety :wink:



eee ? W sylwestra chce puszczać nie nowy rok a poza tym mam łazić i szukać, jak te kije lecą razem z rakietą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

kameleon skończ z głupimi postami. Powiedz co ci da wypalona rakieta :lol::lol::lol: beznadziejne ehh. Tylko mi nie mów, że se korpus od tej połamanej, dokleisz do tej wypalonej (tam gdzie był korpus) zresztą siła wybuchu jest tak duża, że kijek jest lekko w strzępach przy tej wypalonej :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
jak te kije lecą razem z rakietą.

Wybucha ładunek a nie kij. KIJE NIE WYBUCHAJĄ :lol:
Jak leci, to kiedyś zleci na ziemię.
Zresztą po co ten temat? Jak Ci przyślą połamane rakiety to dopiero pisz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Albo wogóle go nie skleje i puszcze z ćwiartką kijka. Mam już połamaną rakiete, to znaczy kijek tylko napisałem, że jakby mi przysłali, bo sie wstydziłem przyznać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

nie radze, bo może polecieć na ciebie. wtedy może się zrobić bączek z tego a nie rakieta, jak będzie za krótki kij

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hmm, taśmą nie wyszło wogóle nie trzyma, to znaczy trzyma ale sie rusza wszystko, ten kijek jest złamany a nie pęknięty. Kurde, i moge rakiete wyrzucić tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Hmm, taśmą nie wyszło wogóle nie trzyma, to znaczy trzyma ale sie rusza wszystko, ten kijek jest złamany a nie pęknięty. Kurde, i moge rakiete wyrzucić tak ?


Po co odrazu wyrzucac :razz: juz ci mowilem Tylko ze PAN Mpiwowski tego nie popiera :neutral: po sylwestrze idz poszukaj kijkow i dopasuj mniej wiecej takie dlugosci jak byl ten orginalny i wyszytko bedzie ok czyli tak
Podsumowanie :
Tasma NIE
kropelka NIE
innych pomyslow nie ma a wiec chyba tylko moj pozostaje a jak panu MPIWOWSKIEMU znowu cos nie pasuje to niech to zglosi do Wapstera :neutral: :roll:

Temat do zamkniecia

Pozdrawiam Kameleon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wpadłem na super pomysł, jak dla mnie, mam kilka starych wędek to wezmę i tę część o odpowiedniej średnicy utnę powiedzmy z 5 cm. Obsmaruje od wewnątrz klejem i wsunę z jednej strony jeden kijek a z drugiej drugi kijek z rakietą. Poczekam trochę aż wyschnie i powinno być dobrze, co o tym myślicie ? To taka jakby nasadka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

no nie wiem zalezy ile by ta nasadka wazyla zeby czasami rakieta nie poleciala krzywo ale zostawiam to do opini expertom :wink: ale jak dla mnie pomysl taki se

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja na twoim miejscu bym wziął 2 patyczki od lodów i na złamaniu po przeciwnych stronach kijka przyłożyć wzdłuż kijka patyczki, we wszystkie miejsca "powkładać" tyle kleju do drewna ile się da i potem jeszcze obwinąć mocno żyłką do wędkowania i jeszcze raz posmarowac klejem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: TO BĘDIE TAK TRZYMAC, ŻE HOHO XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak dla mnie Alek11 twój pomysł jest kapitalny, znam się trochę na tym bo teżwędkuję już 11 lat i czasami jak mi się wędka złamała przy szczytówce to robiłem dokłądnie tak jak ty napisałeś.

Pioter , żeby wykonać to co ty napisałeś,obwiązywać żyłką czy coś, to trzeba mieć chyba imadło , żeby tam włożyć tę rakietkę, bo inaczej jak masz trzymać rakietę, przytrzymywać patyczki i jeszcze obwiązywać żyłką to potrzebowałbyś sześciu rąk ;D

Ps. Zawsze możesz wyciąć sobie nowy kijek z listewki, albo Twój tata. Nie będzie okrągły,tylko o przekroju kwadratowym ale będzie dobrze, sam już tak robiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W pierwszym poście napisałeś "A jak mi przyślą i będzie połamany kijek ?"
Kilka postów później " ten kijek jest złamany a nie pęknięty. Kurde, i moge rakiete wyrzucić tak ? "
CUD! W KILKA GODZIN PRZYSZŁA PRZESYŁKA :lol:
I to z połamaną rakietą.
Kolejny fenomen, mamy tu gościa co potrafi przewidywać w jakim stanie rakiety przyjdą.

Widać że historyjka została zmyślona żeby tylko postów nabić.
lol.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zleży również , w którym miejscu kijek będzie złamany.
W ostatniego sylwestra złamał sie kijek w rakiecie top secret (tej ze spadochronem) , oraz thunder , mniej więcej wyżej niż w połowie.
Koledzy wbrew mojej woli odpalili te rakiety i odziwo poleciały normalnie pionowo do góry.
Co innego , gdy kijek złamie się tuż przy silniczku , wtedy polecam stara i sprawdzoną taśme klejącą , bądź izolacyjną.
Kropelka lubi wsiąkać w drewno i nie zawsze trzyma mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W pierwszym poście napisałeś "A jak mi przyślą i będzie połamany kijek ?"
Kilka postów później " ten kijek jest złamany a nie pęknięty. Kurde, i moge rakiete wyrzucić tak ? "
CUD! W KILKA GODZIN PRZYSZŁA PRZESYŁKA :lol:
I to z połamaną rakietą.
Kolejny fenomen, mamy tu gościa co potrafi przewidywać w jakim stanie rakiety przyjdą.

Widać że historyjka została zmyślona żeby tylko postów nabić.
Obrazek



Albo wogóle go nie skleje i puszcze z ćwiartką kijka. Mam już połamaną rakiete, to znaczy kijek tylko napisałem, że jakby mi przysłali, bo sie wstydziłem przyznać.


ehh... ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moja rakieta miała odłamane 75% kijka, kikut został włożony do butelki.
Bylo mocne przechylenie, a muszę wspomnieć ze była to spora rakieta i co za tym idzie ciężka.
Rakieta poleciała ale nie do góry tylko w bok.
Jej lot wyglądał jak te kręcące się słoneczka.
Wybuchła na ogrodzie u kumpla (rosom), czyli przeleciała spory kawałek!

Jest taki temat!!
http://www.fajerwerki.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=12

ZAMYKAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...