Ja, jak to ja, dzień wolny, do tego weekend to mi coś musiało przyjść do głowy i tym razem Codziennie wstaje i mówię:Kur.., czemu jeszcze nie ma sylwestra ;-) Trudno...trzeba wytrzymać A można sobie dodawać odrobinę przyjemności ;D I tak oto dzisiaj po przeczytaniu kilku poradników zachciało mi się zrobić 1-szą w życiu świecę saletra+cukier+parafina, wosk(2 małe białe świeczki).Zmieniłem nieco proporcje, bo w ,,oryginale'' strasznie bucha ogień a jest mało dymu ;/ I tak oto stworzyło mi się następujące proporcje(około): 55g saletry 45g cukru pudru 2 małe białe świeczki ,,podgrzewacze'', ok. 10g/szt. Wszystko w miarę mi się udało, z czego się cieszę bo 1sza świeca z woskiem tak to zwykłego karmelka robiłem i denerwowało mnie to, że palił się ~10 s. Dobra, a więc biorę kamerę i idę(po wyschnięciu, ubiciu itp.) to odpalić I tutaj właśnie jest filmik...(może jakiś spec powiedziałby mi czy jest za mało saletry czy może za dużo wosku ale mi się wydaje, że to 1sze i dlatego bucha ogień): Kliknij tutaj aby obejrzeć film Ogółem tragedii chyba nie ma jak na 1szą z wosku ;P prawie 2 minuty się paliła )) W końcu jakoś dłużej się świeca paliła... Także jakby ktoś komu udała się fajna świeca z wosku itp. raczył się tutaj wypowiedzieć co jest złe czy 1sza opcja czy 2ga byłbym bardzo wdzięczny Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów PS.Oglądajcie w 480p to jakość nie jest najgorsza I dzisiaj pewnie jeszcze puszczę kilka wirujących