Z numerem 1 startowała firma Consensa - ładny pokaz, co prawda bez zgrania z muzyką. Pokaz się skończył, a muzyka jeszcze leciała sama. Numer 2 wystartowała Stanpol Art-zero synchronizacji, muzyka tylko jako tło. Potem przed finałem coś nie poszło w systemie i pokaz się spalił co potwierdzały gwizdy widzów na plaży. Nagle po zapowiedzi następnej firmy przez prowadzącego urwał się skądś finał-w porę był by ładny. Jako ostatnia wystartowała S - PIRO na jedynym w polsce niemieckim systemie Pyrotronix. Muzyka poszła idealnie z efektami i to ujęło widownie i sędziów. Podkład muzyczny też się udał-wkrótce ma być całość na you tube. Duża ilość shotów, małych i dużych min doskonale oprawiły bomby i wyszło widowiskowo. Pierwsze miejsce przyznano S-PIRO jednogłośnie. Sędziował doświadczony szef Pyro Morawii.