Ja za to mam kilka dziwnych ;-) -w dzień sylwestra NIGDY nie odpalam kompa (poprostu chcę ten dzień spędzić jak najwięcej czasu przy fajerwerkach) -jak najwcześniej odpalam pare głośnych petard aby pobudzić ludzi -od zawsze chyba jak pamietam w dzien sylwestra jadę na bazar dokupić jeszcze coś -do domu w dzien sylwestra wracam tylko po to aby się ogrzać,zjeść coś albo uzupełnić asortyment do strzelania przed sylwestrem - po odpaleniu wszystkiego idę ze znajomymi przejść się po osiedlu i powspominać stary rok to chyba na tyle