Jump to content

Sylwestrowe tradycje


firawerkoman

Recommended Posts

ja od rana godziny 10:00 wychodzę na dwór powitać Sylwestra Picolakiem ko201 :]
No i tak do 12 potem od 14 do 16:00 dalej hukowe i gwizdki ...a od 16:30 co chwilę wystrzelić jakąś rakiete czy coś
To tyle a dalej wiecie co

Link to comment
Share on other sites

Zaczynam tak:

Godzina 7:30 wstaje, jem śniadanie, schodzę do piwnicy i wkładam wszystkie fajerwerki do skrzynki i wnoszę do mojego pokoju.
Godzina 8:00 Ubieram się biore najgłośniejsze petardy i tak strzelam do wyczerpania najgłośniejszych petard czyli tak do 9:30 ;p
Godzina 10:00 łącze wyrzutnie między innymi przygotowuje sie do pokazu głównego.
Godzina 12:00 strzelam z petard np: picolo itp.
Nastepnie gdy się ściemni odpalam fontanny, mozdizerze itp.
i tak co chwile .
Tak o 22:40 robie jakis malutki pokazik z 5 wyrzutni.
A następnie pokaz głowny o 24:00.

Link to comment
Share on other sites

Sylwestrowa Tradycja To Oczywiście Pełny Stół,a na stole oczywiście też kurczak,po dobrym jedzonku czas na wynoszenie wszystkiego na miejsce odbycia sie pokazu :) przygotowania odpalenie parę małych kostek i 24:00 pokaz główny

Link to comment
Share on other sites

Mam dwie tradycje:
- Rano robie karabinek z szesciu achtungów.
- Po zakończeniu zabawy (odpalania) zostawiam sobie kilka szelek i małych wyrzutni.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Może trochę odświerzę ale chcę się z Wami podzielić ;)

Zawsze wstaję ok 9:00 bo już jest taka trochę "podnieta" i wstaję zawsze wcześniej :)
Śniadanko i zaczyna się segregowanie fajerwerków, na te które będą na dzień, te które wystrzelę ok 17 i te które zostaną na noc :D
Zawsze na "rozpoczęcie dnia" jakiś ahtung/fp3 czy coś co pobudzi ludzi wokoło do życia :D
ok 17-18 zawsze idę z tatą pod regle na ogromną łąkę z której widać cale miasto i strzelamy ok 1h spacerując ;) zazwyczaj też jest tak, że jak wystrzelimy jakąś rakietkę to "leci odpowiedź" gdzieś z dołu. I tak aż wszystko wystrzelam ;)
No a reszta to wiadomo :D

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Moja tradycja to zamówiona pizza, przeważające strzelanie nad innymi czynnościami, gra w csa :D (super się gra w ten dzień w zombie moda no i przedewszystkich powstrzymuje przed odpaleniem czegoś co jest na późniejszą godzinę :D )

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Moja tradycja to kupić sobie zestaw w Realu lub Kauflandzie za 20 zł, zimne ognie, 4 małe rakietki i jakies inne gówno. Wsumie chyba 20 zł :D Taka tradycja :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ja mam 2 tradycje:
1.zawsze zostawiam coś na dzień po sylwestrze np. w tamtym roku to było 6 rakietek fenix z jorge i duża fontanna z jorge.
2.Wstaje wcześnie rano w dzień sylwestra i napierdzielam piratkami i fp3small do 24.00 a o 24.00 zaczyna się zabawa wyrzutniami, rakietami i fontannami. :D

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Ja zawsze wstaje w sylwestra z bananem na twarzy szybko się ubieram i idę strzelić Fp3 by wbić ludziom do głów że to już dzisiaj SYLWESTER :D potem ide zjeść śniadanie oglądam telewizje ale tylko jak jest pokazane jak bezpiecznie strzelać fajerwerkami (lubie to oglądać). Natomiast wieczorem już jak jest faza sylwestrowa wszyscy w oddali zaczynają strzelać, to wtedy biorę się za strzelanie fp3 ,bączkami,szelkami,wyrzutniami,itp


Co roku tak jest i to mi się bardzo podoba ale w tym roku chyba dodam sobie tradycje zamówienia Pizzy do domu :) jak danie już wieczorne


Pozdrawiam endriu123457



jeszcze tylko 118dni :)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Teraz wpadłem na pomysł że w tym roku kupię kostke tylko 12 strzałową ( 12 przypomina 12 miesiąc) z bylejakiej firmy i puszcze ją jak się ściemni czyli to będzie świadczyć że sylwester rozpoczęty w 100% czas nawalać już szelakmi fp3 itp :D...



endriu123457

Link to comment
Share on other sites


Ja zawsze wstaje w sylwestra z bananem na twarzy szybko się ubieram i idę strzelić Fp3 by wbić ludziom do głów że to już dzisiaj SYLWESTER :D potem ide zjeść śniadanie oglądam telewizje ale tylko jak jest pokazane jak bezpiecznie strzelać fajerwerkami (lubie to oglądać). Natomiast wieczorem już jak jest faza sylwestrowa wszyscy w oddali zaczynają strzelać, to wtedy biorę się za strzelanie fp3 ,bączkami,szelkami,wyrzutniami,itp


Co roku tak jest i to mi się bardzo podoba ale w tym roku chyba dodam sobie tradycje zamówienia Pizzy do domu :) jak danie już wieczorne


Pozdrawiam endriu123457



jeszcze tylko 118dni :)
Masz u mnie za to +, robisz to tak jak ja :D
Link to comment
Share on other sites

Tradycją u mnie jest to że zawsze co roku sam robię pizzę :) Od tego roku postaram się aby tradycją było wstać bardzo wcześnie 3-4 rano i walnąć fp3 :)

Link to comment
Share on other sites

Moją tradycją jest wstać rano postrzelać , zjeść śniadanie , postrzelać , zjeść obiad , posiedzieć przed pc i tv , przygotować stuff na 24 ,wypić postrzelać zjeść coś dobrego postrzelać i 24 :D no to tak jakby moja tradycja

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Natomiast u mnie od kilku dobrych lat księza upodobali sobie robić kolęde w Sylwestra.. chcą chyba na jakąś impreze się wkrecic - nie wnikam.

Link to comment
Share on other sites

Wstaję rano, ubieram się etc, strzelam fp3 idę coś przekąsić. Obejrzę coś w TV, zjem obiadzik przygotowywuje stuff, kolacyjka, gadanie ze znajomymi, rodziną etc, toasty i napierdzielamy. :P Oczywiście pomiędzy tymi fazami też coś sobie odpalę. :D

Link to comment
Share on other sites


Od tego roku postaram się aby tradycją było wstać bardzo wcześnie 3-4 rano i walnąć fp3 :)/>


Bardzo dobry myk jak się ma na pieńku z sąsiadami :D

To może ja dodam coś od siebie :

Wstaję radosny i podniecony, mniej więcej tak o 8, strzelam z balkonu na początek fp3, potem pierdółki. Szybko się ubieram, jem śniadanie, znów strzelam trochę przez balkon. Następnie lubię tak sobie usiąść i popatrzeć jakby "ostatni raz" na mój stuff, posegregować co będę odpalał w dzień, a co jak się ściemni. Gdy ułożę fajerwerki, to ładuję picolaki do kieszeni, zapałki do drugiej i jazda, chodzę z kolegami i strzelam po osiedlu przez kilka godzin. Tak około 14 solidny obiad i ogrzanie się w domowym ciepełku, oglądam pełno filmików na yt dotyczących "sylwestra i atmosfery" aby jeszcze bardziej podsycić swoje podekscytowanie i aby do mnie dotarło, że TO JUŻ DZIŚ! Gdy się ściemni, około godziny 17 zaczynam przeważnie strzelać rzymskimi ogniami, cyrkoblitzami, i ogółem art. róznymi, czasami jakąś małą rakietką. Następnie znów wracam do domu o 19, i do 20 tak sobie lubię popatrzeć przez okno, nie wiem - tak po prostu. Czasami coś poleci :fireworks: O 20 włączam sobie polsat lub tvp2, strzelam przez balkon petardami, a gdy wybija 22:45 to idę wystrzelić cały arsenał w powietrze. Nie czekam na godzinę 0, gdyż wtedy przeważnie dekoncentruję się i patrzę na fajerwerki innych, a z tych moich nie widzę prawie nic :D O 23:45 przychodzę do domu, oraz oglądam to czym strzelają inni, jak i popijam szampana. :)

Może nie napisałem tradycji bezpośrednio, lecz są one zawarte w tekście. :P
Link to comment
Share on other sites

Ja mam taki nawyk że zawsze chcę coś dokupić. Kupuję przez 3 dni. 29.30.31 grudnia. W tym roku mam wolny sylwester. Podejrzewam że kupię już w tym roku za jednym zamachem na rynku u tego samego chlopaka. Wieczorem często jest tak że jakiś sprzedawca przyjeżdza w moje okolice by sprzedać resztki ale raczej są tam ceny z kosmosu. Około 15:00 zaczyna się chodzenie. Troszkę w domu i troszkę strzelania Nie wiem gdzie w tym roku będę na sylwka więc może się zmienić ten rytual. O pólnocy do tego 55 strzałowy rzymski ogien cyrkownice kamikadze i wyrzutnia 100 strzałowa i nitrobomb.

Link to comment
Share on other sites


Ja mam taki nawyk że zawsze chcę coś dokupić.

Skad ja to znam :)/>
Zawsze uwazam ze czegos mam za malo i wtedy odwiedzam stoiska albo sklepiki osiedlowe (w biedrze w mojej okolicy nie ma juz nic na dwa dni przed sylwkiem).
Link to comment
Share on other sites

Nie wiem ale tak właśnie się dzieje. Patrzę na zegarek w sylwka 13:00 myślę sobie oo można jeszcze skoczyć po coś na rynek.

Link to comment
Share on other sites

jedną z moich tradycji sylwestrowej :D jest to ,że zawsze co roku musze mieć dużo gwizdków :D wiecie taki sentyment ,ponieważ pamiętam to z pierwszego mojego stuffu :D

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Kiedy zachodzi słońce, ja robię zdjęcie całego stuffu, a potem biorę szelkę lub rakietę, którą rozpoczynam najlepszą noc w roku. Na jakieś 20 minut przed północą odpalam gwizdki, które mają zakomunikować wszystkim, że zaraz zacznę walić wyrzutniami i innymi...Strzelanie kończę około 23:55. Wtedy ide do domu i kręcę film, jak strzelają w moim mieście :xmas_wink: .

Link to comment
Share on other sites

  • mantis changed the title to Sylwestrowe tradycje

Kupowanie kilka dni przed sylwestrem słodyczy i napojów - najczęściej cola smakowa.

Robienie rozpiski kto przyjdzie i na który pokaz (kto na dzienny, kto na wczesnowieczorny, kto na późnowieczorny itp.). Zapisuję sobie również kogo można jeszcze ewentualnie zaprosić, kto jest pewny i potwierdzony, a kto jest niezdecydowany lub jednak nie przyjdzie.

Robienie szablonu posta w pliku tekstowym z symbolami i nazwami fajerwerków, które mam w stuffie, dzięki czemu będę mógł szybciej zapostować na forum wrażenia i oceny efektów po sylwestrze.

Kiedyś miałem tradycję wystrzelania wszystkiego i niezostawiania niczego na następny rok, a obecnie zwykle coś zostawiam z takich rzeczy, które nie zajmują zbyt dużo miejsca: głównie petardy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...