Skocz do zawartości
  • 0

Pistolet hukowy START 3


PiroMan25

Pytanie

Witam. Ostatnio zaopatrzyłem się w używany pistolet hukowy start 3 po okazyjnej cenie. Jest to kaliber 6mm short. Zaopatrzyłem się również w czeską amunicję Sellier Bellot oraz race ARP1.
Niestety wszystkie odpalone przy użyciu pistoletu race (pod kątem 45 stopni) lecą na max 3 metry do przodu. Niektóre nawet zdążyły spaść na ziemię przed wybuchem. Testowałem z dwoma nasadkami do rac, z tą w zestawie oraz z nieco ciaśniejszą, pożyczoną od kolegi. Efekt taki sam.
Stąd moje pytanie czym to może być spowodowane? Ten model pistoletu tak ma? Czy może za słaba amunicja lub wadliwa amunicja? Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
1 minutę temu, mantis napisał(a):

Sprawdź czy proch w tych racach zaczyna się od początku racy czy od połowy korpusu.

od początku, tak jak w większości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Napisz też ile czasu spędziłeś na podwórku z pistoletem po wyjściu z domu i gdzie trzymałeś przez ten czas race i pistolet.

Czy nasady mają dziurę w środku nasady taką odpowietrzającą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
11 minut temu, mantis napisał(a):

Napisz też ile czasu spędziłeś na podwórku z pistoletem po wyjściu z domu i gdzie trzymałeś przez ten czas race i pistolet.

Czy nasady mają dziurę w środku nasady taką odpowietrzającą?

Niezbyt długo z nim na dworze byłem. Zanim zacząłem strzelać to może z 5 minut. Był w plecaku. Nasadki obie mają dziurę w środku, na gazy z lufy. Inaczej by raca chyba w ogóle nie odpaliła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ta jedna dziura, którą wkręcasz, to wiadomo, że musi być na iskrę, ale u mnie była jeszcze taka jedna dziura odpowietrzająca jeśli popatrzysz na srebrną nasadę, to na dole tej nasady jest tam jeszcze taka dziura.

Jak owinąłem taśmą izolacyjną tę dziurę odpowietrzającą i dałem złączkę, to pociski leciały wtedy dalej. Możesz ewentualnie tak spróbować.

Z takim przypadkiem jak masz, to najlepiej odpalać z okularami ochronnymi. Właściwie, to zawsze odpalam takie rzeczy w okularach ochronnych.

kQANXr7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
10 godzin temu, mantis napisał(a):

Ta jedna dziura, którą wkręcasz, to wiadomo, że musi być na iskrę, ale u mnie była jeszcze taka jedna dziura odpowietrzająca jeśli popatrzysz na srebrną nasadę, to na dole tej nasady jest tam jeszcze taka dziura.

Jak owinąłem taśmą izolacyjną tę dziurę odpowietrzającą i dałem złączkę, to pociski leciały wtedy dalej. Możesz ewentualnie tak spróbować.

Z takim przypadkiem jak masz, to najlepiej odpalać z okularami ochronnymi. Właściwie, to zawsze odpalam takie rzeczy w okularach ochronnych.

kQANXr7.jpg

A to takiej dziury z boku nie mam w żadnej z nasadek. Mogę wysłać dokładne zdjęcia jak wrócę do domu.

Edytowane przez PiroMan25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zastanawiam się czy pistolety i amunicja short nie są słabsze od longów, ale pewnie tak.

Ewentualnie spróbuj jeszcze przeczyścić pistolet, w środku może być jeszcze nagar po poprzednim właścicielu, czyli coś w rodzaju zabrudzenia, które się nagromadza wewnątrz lufy po wielu wystrzałach. Do tego potrzebny jest metalowy czyścik ze specjalną końcówką - czasami dodają taki w zestawie z bronią. Przetykania drewnianymi długimi wykałaczkami do szaszłyków bym nie ryzykował, bo jakby to drewno się złamało przy czyszczeniu, to może utknąć w lufie i już nie wyjmiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, mantis napisał(a):

Zastanawiam się czy pistolety i amunicja short nie są słabsze od longów, ale pewnie tak.

Ewentualnie spróbuj jeszcze przeczyścić pistolet, w środku może być jeszcze nagar po poprzednim właścicielu, czyli coś w rodzaju zabrudzenia, które się nagromadza wewnątrz lufy po wielu wystrzałach. Do tego potrzebny jest metalowy czyścik ze specjalną końcówką - czasami dodają taki w zestawie z bronią. Przetykania drewnianymi długimi wykałaczkami do szaszłyków bym nie ryzykował, bo jakby to drewno się złamało przy czyszczeniu, to może utknąć w lufie i już nie wyjmiesz.

Problem jest taki że ten pistolet jest inaczej skonstruowany od rewolwerów czy typowej broni normalnej, i nie da się go tak prosto przetkać. Spróbuję go trochę przeczyścić, a jutro kupię nową paczkę amunicji, bo podejrzewam że to może być przez spory wiek mojej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...