Skocz do zawartości

Popalone ubrania


Gość karmel5061

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Sam sobie nigdy nie popaliłem ale rok temu jakiś debil położył rakietę na ziemi (taką nie za dużą) i wybuchła bliska mnie i te takie kuleczki wleciały mi w kurtkę i miałem kilka dziur :xmas_sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rok temu zrobiłem 3 dosyć znaczne dziurki przy zamku od kurtki ponieważ z fp3 mi lont tak jakby kawałek odpadł i przypalił materiał i to tylko tyle. Zobaczymy jak na tego sylwestra będzie :P

 

 

 

endriu123457 :67675:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 lat później...

Kiedyś za młodu się zdarzało często gęsto w rękawach i najczęściej przyczyną były właśnie petardy pocierane na draske korsarze i piccolo niechlujnie odpalane i rzucane a tak to od 10 lat to wcale po prostu człowiek z wiekiem nabył wiedze i doświadczenie w poprawnym odpalaniu piro. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze niszczenie ubrań powodowały saletrzaki odpalane z ręki. Modne to było w latach 80tych. Do dziś pamiętam jak trzymałem w dwóch palcach za głowa nakręteke od wódki z dziura wybita gwoździem z ubita słynna mieszanka cukru pudru z saletra potasowa. A młodsza siostra mi odpalała na balkonie ubrana w nowiutki dres. A snop iskier niefortunnie poleciał jej na bluzę od tego dresu. Ale wtedy dostałem smary od ojca za ten podziurawiony żółty dres siostry. 

Piękne to były czasy z tymi saletrzakami zwanymi też bączkami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...