Skocz do zawartości
Ratujmy Polską branżę pirotechniczną ×

Dziwne sytuacje z ludźmi...


Bambo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów i mam pytanie jak jest u was na osiedlach?Ja w zeszłym roku miałem taką sytuację że wyszedłem o 20:00 w sylwestra na boisko i porzucałem trochę petard a tu nagle...Zza szkoły wychodzi grupka 20 osób z zapaloną flarą drąca się Wisła...Wisła...dalej nie pamiętam :P

Ale wracając do sedna jak tak wyszli to zaczęli rzucać butelkami itp. oraz biegnąc w moją stronę wykrzykując "......wymoderowano......".Taka sytuacja ma miejsce co roku i jak tak dalej pójdzie to żeby wyjść w sylwestra trzeba będzie mieć przy sobie ..... XD.

 

Piszcie swoje sytuacje które nie koniecznie były pozytywne i wyrażajcie opinie

 

Pozdrawiam Bambo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne jesteś kolego za Cracovią :P/>

 

Mało to zabawne jeżeli jesteś sam na 20 osób.Wiesz nie każdy jest Rambo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ostatniego sylwestra też miałem trochędziwną sytuacje.

Ok.godziny 20:00 odpaliliśmy małą wyrzutnie, rakiety i troche cyrko. Jakiś dzieciak przyszedł (ok.8 lat) i zaczął się patrzeć jak strzelamy. Nie przeszkadzało nam to więc nie zwracaliśmy na niego uwagi. Po chwili przyszła jego mamusia i babcia (jak mniemam bo ich nie znałem). I oczywiście zaczęło się darcie. Krzyczły na nas że zadzwonią na policje bo pozwalamy małemu chłopcu odpalać fajerwerki (stał jakieś 20m. od nas). Poszliśmy na chwile do domu i po 15 minutach nikogo już nie było więc zaczeliśmy troche strzelać. Pózniej gdy się ci ludzie wracali to na wszelki wypadek poszliśmy znowu na chwilę do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak mieszkałem w rodzinnym domu to sąsiad młodszy ode mnie co roku strzelał ze mną fajerwerkami. Szliśmy w 3 z jego siostrą i jeszcze jednym sąsiadem chodnikiem. Szło starsze małżeństwo ale ja nie widziałem że on odpalił korsarza. Dziadek zaczął mnie gonić ja zwiałem do klatki. Zaczął trzeszczeć do mnie a ja na to że to nie ja. Reszta się rozproszyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kolejne co mi się przytrafiło to "Nauki od złomiarza":Był sylwester zeszłego roku ok godziny 14 i z tego powodu poszliśmy nad "rzeczkę" żeby powrzucać piccolo do bocznego murowanego kanaliku.Kumpel rzucił Explosive lV do wody i wybuchło jak to pod wodą.Aż tu nagle dwóch złomiarzy idących obok ze swoimi "fantami" (zapewne w drodze do skupu) zaczyna się ze mną kłócić że strzelam przed 0:00.I sytuacja skończyła się tak że musieliśmy pójść bo z tymi ludźmi nie szło się porozumieć tylko oni cały czas swoje w dodatku pijąc jeszcze piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • mantis zmienił(a) tytuł na Dziwne sytuacje z ludźmi...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...