N0n4m3r

Może dodam swoje 3 grosze bo w sumie i tak nic lepszego aktualnie do roboty nie mam.

Osobiście uważam, że tak jak każdy wspomina ważną kwestią jest nasz budżet bo nie oszukujmy się huk wychodzi taniej niż efekty i myślę że nikt się nie będzie kłócić w tej kwestii.  A więc można iść w mniejszą ilość stuffu, ale ładniejszy większy efekt, albo pójść w jakieś produkty hukowe i mieć ich pełno. Wydaję mi się, że stawiając na efekt to najlepiej kupować wyrzutnie, jakie?, nie będę wymieniał bo się nie znam na wyrzutniach na tyle żeby robić wykłady, typu: która lepsza? Ale z pewnością na YT są tysiące filmów i setki wyrzutni więc każdy coś na swój budżet znajdzie. Dodatkowo o czym prawie bym zapomniał to są wulkany, o ile te tańsze to takie pierdy za 10zł (nie wszystkie) o tyle te większe i droższe potrafią dać naprawdę piękne efekty i myślę, że nad nimi też się warto zastanowić. Natomiast, jeżeli o huk chodzi to sprawa jest dość prosta. Jakieś single shoty, RPGi, można pokusić się o wyrzutnie hukowe (np. te od dumbuma, właściwie chyba dumbum ma ich najwięcej), no i petardy, których pełno. Kiedyś można było kupować moździerzyki, ale teraz to albo ciężko o takowe, albo drogie w piz... i w zasadzie mało opłacalne. 

Dodam jeszcze, że najważniejsze i tak są nasze preferencje, co kto woli i to tylko opinia

A ja wolę huk,  na efekty lubię sobie popatrzeć na jakichś pokazach typu PyroMagic w Szczecinie albo pooglądać w internetach 

Tak już latając oczami po wstępie coś mnie zastanawia

3) w przypadku wyrobów pirotechnicznych klas F4, T2 i P2 - wyrób jest zaprojektowany i przeznaczony do działania w sposób niedetonacyjny albo, jeżeli jest przeznaczony do działania w sposób detonacyjny, nie może, w formie, w jakiej został zaprojektowany i wytworzony, zainicjować wybuchu wtórnych materiałów wybuchowych.

Czy dumbumy 5g przypadkiem tego nie łamią? Czy może chodzi o coś innego.

Niby DumBumy to nie jest klasa ani F4, ani T2 czy P2, ale jak odpalisz jeden, a blisko będzie drugi to też wybuchnie. <-- to mam na myśli.

2. Szczerze mówiąc nie wiedziałem, ale i tak mamy na polskim rynku parę w miarę mocnych więc nie przeszkadza mi to zbytnio

3. Szukałem ostatnio ale znalazłem tylko ustawę z unii, ale tych wewnętrznych jakoś nie mogłem się doszukać.

4. Dziękuję za odpowiedzi

12 minutes ago, mantis said:

Siarka jest już składnikiem prochu czarnego, który odpowiada za wybuch, iskry i za wzlot fajerwerku. Proch czarny jest podstawową mieszanką w prawie wszystkich rodzajach fajerwerków.

Aluminium owszem dodaje się czasem do petard w postaci pyłku, aby uczynić je mocniejszymi. Podobnie jak FB (fotobłysk = tlenek srebra) oraz ostatnio modny tytan (nie jestem pewien czy chodzi tu o czysty tytan, czy jakiś tlenek tytanu).

Jednak to nie dodatki poszczególnych mieszanin decydują o tym, że piro w Polsce jest mocniejsze. W grę wchodzą przepisy prawne, dopuszczalne maksymalne normy wagowe dla mieszanin pirotechnicznych jakie mogą być w fajerwerkach. Te są u nas bardziej liberalne niż w Niemczech, przez co można do Polski sprowadzać pirotechnikę o trochę mocniejszych parametrach.

 

1. Jeżeli chodzi o siarkę to ja wiem dobrze do czego się ją stosuje (np. Proch czarny) i tym bardziej wiem za co to odpowiada.  

2. Z tego co rozumiem to do petard dają proch czarny i jakiś tlenek metalu dla zwiększenia mocy? Możesz mnie poprawić bo dziwnie coś ten kawałek Ci wyszedł i chyba średnio pojmuję, a jakoś nie wydaje mi się żeby w petardach był proch czarny ( chyba że w niemczech to i owszem)

3. Przepisy (przynajmniej te Unijne), dokładniej ta sławna ustawa co to tak o niej ostatnio głośno, że CE itd. reguluje natężenie hałasu na danych odległościach dla danej kategorii F2 i F3. Przynajmniej tyle w tej ustawie widziałem.

Witam,

Pytanie może nie do końca na to forum, ale pewnie ktoś tu też się zna.  Od jakiegoś mniej lub bardziej długiego czasu interesuje się pirotechniką ogólnie, ale też od strony techniczneh, co tam się daje za mieszanki itd. I tak się ostatnio zastanawiam co dają do naszych petard, bo musi na pewno to być coś trwałego, w miarę mocnego nie to co czarny proch u Niemców, ale też coś stabilnego. Kiedyś gdzieś mi się o uszy i oczy obiło, że do naszych daje się Siarkę i Aluminum, ale jakoś pewności na 100% nie mam, a z czystej ciekawości chciałbym wiedzieć  

Co do cyrkoblitzów się zgodzę, trochę niebezpieczne bo latało jak chciało, ale z tymi szelkami to też w sumie prawda. Teraz doczytałem że kat. F4 to również fajerwerki potrzebujące specjalistycznej wiedzy do ich odpalania i może pod to podaciągneli  chociaż dalej nie wiem jak można takowe do góry nogami wrzucać, czy też się pochylać( szelki oczywiście mam na myśli). Ale jak wiadomo mądrych inaczej nie brakuje. 

Tak swoją drogą to cyrkoblitzy chyba zniknęły jeszcze przed nowelizacją tej ustawy, czyli chyba się już wcześniej ogarnęli, że to "trochę" niebezpieczne. 

Witam, tak jak w temacie, dlaczego właściwie to akurat na moździerze padło, że je wycofali i teraz albo nie ma albo są kat. F4? Ostatnio z ciekawości przeglądałem ustawę i są tam różne rzeczy na temat różnych wymogów, typu natężenie hałasu na danych odległościach dla poszczególnych klas, ale nic nie widziałem na temat który choć trochę by coś mówił o moździerzach, a w sumie dokładniej o szelkach. Wie ktoś dokładnie jaki jest powód, chyba że ja coś przeoczyłem?

16 hours ago, Grubbert said:

Ogólnie podpisuje się pod tym co napisał Mroczny o czarnym piątku.Od siebie mogę dodać: Mini dum bum<JC06.Signalos 3.0 i Exploder 4 bardzo fajne petardy,choć ta druga zdecydowanie mocniejsza.Delova to baaaardzo głośna petarda,tyle że w moim przypadku 2/4 nie wypaliły  i nie jestem jedyny bo tutaj na forum ktoś opisywał podobne rzeczy.Jeszcze możesz poszukać Dum Bum P6A11,na promocji można je wyrwać za 20zł  

Może i rzeczywiście ta delova rana to nie koniecznie najlepszy pomysł.

20 hours ago, Mroczny said:

Wiele z tych petard co podałeś nie będzie za bardzo różnić się od siebie za wyjątkiem etykiety, dlatego ograniczyłbym się do JC06 [coś mniejszego] ,siglnalosów 3.0 [średnie] i [coś większego] exploderów 4... Fajną kontrą dla C4, krach i Sig 3.0 wydają się być emitery 859 Super Cracker, z funke raczej nic nie będę Ci proponować bo to już inny pułap cenowy i w cenie jednej paczki petard masz dwie inne. Generalnie to poczekaj do listopada na czarny piątek i wtedy kup bo na 100% będą jakieś fajne promocje lub popatrz na piroarcie z tego co wiem są jakieś kody rabatowe [zawsze coś]

Poczekam i zobaczę

Bardzo dzięki za rady.

A w sumie już przy okazji zapytam, bo ogólnie to mam 18 lat i jeszcze nie pracuję więc mój budżet na pirotechnikę jest dość ograniczony do ok. 300-350 zł (dla tego kupuję tylko petardy) i teraz pytanie czy stawialibyście na huk (jakieś tam petardy typu c4, dum bum, signalos - tp4 exploder) czy bardziej na kompromis powiedzmy mocy i ilości typu jc06 od dextrina/ultras liberi/jc06 które są w miarę głośne i jest ich aż 30 i do tego parę mocniejszych czy na odwrót ? Bo szczerze mówiąc przy takiej ilości pieniędzy to jest chyba mój największy problem, żeby zdecydować czego lepiej nakupować.

Witam mam takie pytanie, co prawda do sylwestra jeszcze 3 miesiące z hakiem, ale już powoli patrzę na petardy jakie można by zakupić i tu pojawia się pytanie czy uważacie że są w tej samej/podobnej cenie lepsze jakieś.

Te które planuje zakupić:

C4, JC05, H1 hammer, mini dumbum, JC06 od dextrina, signalos 3.0, krachmeny, crash (taka pierdoła do zabawy), tp4 exploder, bomb czerwona i delova rana.