Może, kiedyś rozmontowałem karabinek 'pirat' po czym zacząłem kolejno odpalać petardy z lontem szybkopalnym. Ah... dobrze, że nie było to FP3 Poza tym jeżeli jakiś 'specjalista' pomyliłby w petardzie lont szybkopalny z wolnopalnym też nie byłoby wesoło. Ale takie historie to raczej rzadkość. ;p
może, nie jeden komentarz o petardach draskowych wskazuje, że niektóre petardy szybciej wybuchają niż inne, ale na ogół wystarcza ten czas na odrzucenie, mi osobiście też się nie zdarzyło ale różnie bywa