Ostatnio poeksperymentowałem - rozebrałem ją. Gipsowa zatyczka na dole. Mnnie bardziej interesował jej proch. wysypałem na chodnik i przyłożyłem do niego końcówke wyciągnietego lontu, odpaliłem i w nogi. Jak się odwróciłem to lont nagle dostał "speeda" i odleciał podpalając proch. Efekt? - Miałem flasha w oczach na ponad minute + wybuch był jak torba papierowa. Ma moc