Skocz do zawartości
Ratujmy Polską branżę pirotechniczną ×

macieek95

Użytkownik
  • Postów

    558
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez macieek95

  1. Giganto, to nie zestaw. Szczerze? Cokolwiek! Keller ma bardzo ubogie efekty. Ja bym dołożył cene za giganto do zamówienia albo kupił cokolwiek innego. Np. z biedronki, może w lidlu będzie coś ciekawego. Trudno teraz do końca powiedzieć co będzie warto kupić w marketach.

  2. Zmieniłem zdanie... kup słownik. Koleś nie rób sobie jaj i sprawdzaj pisownie. No to napisz tutaj co za 120zł kupujesz, żeby propozycje się nie powtórzyły z tym co sam wybrałeś.

  3. Liczmy na to, że słownik dostanie pod choinkę :) Kurcze nie róbmy z naszego społeczeństwa samych niepełnosprawnych nastolatków. Co z tego, że my nie udzielimy mu odpowiedzi? Pójdzie ze starszym kolegą na rynek i kupi co będzie chciał. Niebezpieczeństwo posiadania kikutów takie samo. Dysleksja, to tylko wymówka leniwych (ew. poniżej 10% osób może faktycznie na to cierpieć). U nas nie prowadzi się referendów na ważne sprawy, a państwo będzie miało PŁACIĆ ! za wynajdywanie idiotów? No to raczej nie za moje przyszłe podatki. Wierzmy w rozsądek młodszych. Przypominam, że za czasów komuny wiele osób zaczynało pracę w wieku 15-16lat (po ukończeniu zawodówki), a w jeszcze bardziej zamierzchłych czasach 11-latkowie już zarabiali. Każdy jest odpowiedzialny za siebie i chyba tylko 5latek albo idiota może działać z ryzykiem utraty zdrowia przy używaniu pirotechniki. To co zrobił Breivik pokazuje jedynie jego WYSOKĄ inteligencję. Jedyny błąd jaki popełnił, to zamach na dzieciaków. Pamiętajmy, że historię piszą zwycięzcy :) Mnie ciekawi jeszcze zjawisko osób, które proszą o ułożenie stuffu z pierdołek, petard. OK... na wyrzutniach ktoś może się nie znać (chociażby ja) ale chyba każdy wie czy woli motylki, cyrkoblitze, dużo słabych petard, czy mniej ale mocnych, etc. Własny wybór budzi jak sądzę większą satysfakcje. Tak wiem... trochę OT za co przepraszam.

  4. Wszystko zależy od stanu majątkowego. Teraz nie wydałbym ponad 50zł (słownie: pięćdziesiąt). Zaznaczam, że nie jestem uboższy niż rok/dwa lata temu. Jeśli zarabiałbym ok. 3500zł miesięcznie mógłbym wydać z 150-200zł. Chociaż nie mówione czy bym, to zrobił. O wyższych sumach się nie wypowiadam :) 2000zł na fajerwerki, to dla mnie czysta abstrakcja

  5. Praktycznie cała empatia to zwierzęta. Trudno nazwać ich ludźmi... ew. podludźmi. Dobrze, że w większości krajów seks i związki małżeńskie ze zwierzętami są zabronione. Biedne świnie leżą w błocie... no to się z nimi wytarzam żeby nie było im smutno. Szczerze beka taka sama z osób, które na ich stronie bronią tak zaciekle fajerwerków. 0 szans na poparcie nie mówiąc już o zmiany czyjegoś zdania. Co innego sposoby złego przechowywania, przewożenia i zabijania zwierząt. W tej kwestii byłbym może w stanie popierać niektóre akcje.

  6. Ja kiedyś z kuzynem zostaliśmy 1stycznia obrzuceni ziemniakami z balkonu przez faceta z kacem. Strzelaliśmy między blokami jakimiś picolakami. Koleś miał szczęście, że jeszcze wtedy byliśmy młodzi i piękni :)

  7. Kiedyś coś wybuchło na moim balkonie. Co to było do teraz nie wiem o.O Raz z kumplem stojąc i odpalając fajerwerki prawie dostaliśmy rakieta od jakiejś nieumiejętnej rodzinki. Cyrkoblitze i motyle goniące też się zdarzały. Rakiety z wykrzywionymi kijkami - efekt: wszystkie loty z ziemie, a dokładniej pobliski dom. Szelka wyleciała na jakiś metr z moździerza i wybuchła. I tak to chyba nic innego.

  8. Zamawiający powinien mieć o ile dobrze wiem 18lat. Więc kurier powinien przekazać paczkę osobie pełnoletniej ale najczęściej jest to pomijane. Sam mając 16/17lat odbierałem paczkę. Można też poinformować kuriera, że może zostawić takiej osobie (synowi/bratu) przesyłkę.

  9. Witam!!! Bardzo możliwe, że to mój ostatni temat ze stuffem na najbliższe lata. Powód? Zmiana priorytetów, zainteresowań. Fajerwerki są w tej chwili można powiedzieć dodatkiem, a nie głównym daniem nocy sylwestrowej. Nie, nie chodzi o przerzucenie się na alkohol. Po prostu wolę pieniądze wydawać na inne przyjemności. Ok... i tak nikogo to nie obchodzi więc przejdźmy do tego co mam i co planuję posiadać.

     

    Obecnie tylko i wyłącznie pozostałości po ubiegłorocznym strzelaniu, tj.: 4 paczki Big Corsair (12sztuk), 12 sztuk FP3New, ok. 35-40 sztuk FP3small, 1 świetlik.

    Plany (bardzo ubogie): jakaś wyrzutnia dostępna w marketach - pewniak, zastanawiam się również nad kupnem moździerza.

     

    Foteczka:

     

    nz6e.jpg

  10. Panowie... bez jaj.

     

    Każdy kupuje jak mu się podoba. Ambitny podkreślił, że nie będzie to tylko na sylwka. Ja nie wydałbym tyle pieniędzy na to co On, ba nie wydałbym w ogóle na fajerwerki w chwili obecnej ale nie będę wypisywał wszystkim: "ooo wydałeś tyle pieniędzy, a mogłeś kupić to lub tamto". Panowie! Kupił tak jak uważał za słuszne, jak nie wykorzysta wszystkiego przez ten rok to będzie miał przez 2 lata. Typowe zamartwianie się o cudzy portfel..... ;/

    PS. Ambitny - pozytywny początek na stuff ;D

  11. To są chyba jaja! Takich tematów 2 tygodnie temu było kilka.... I jeszcze w dodatku nie ma na bigfunie w tej chwili pokazanych żadnych moździerzy, a Szanowny Pan chce byśmy wybrali mu z dostępnych w tym sklepie. Zresztą te moździerze za 30zł z 10-12 kulami nie różnią się tak bardzo, by pisać o tych różnicach eseje....
    EDIT: po kilku sekundach szukania: http://www.forumfajerwerki.pl/topic/11191-jaki-mozdzierz-wybrac/. Polecać mogę też JW47 Artilery shels

×
×
  • Dodaj nową pozycję...