Wpadły 2 paczki. W pierwszej mamy fireballe tym razem w wersji hukowej które udało mi się kupić w znośnej cenie (135zł), oraz gatlinga który mnie skusił niską ceną (22zł w promocji).
W drugiej natomiast znajdowało się sporo różnych staroci, zarówno Polskich jak i zagranicznych. Brałem oczami bo lubię kolekcjonować takie stare pierdoły, a w przypadku niektórych produktów nawet nie jestem pewien co one robią xD. Jak mi się zachce to porobię oddzielne tematy opisujące te ciekawsze produkty, ale niestety w większości przypadków informacje o nich są znikome.