Skocz do zawartości
  • 0

lont od wyrzutni i quickmatch, czy ten pomysł zda egzamin


capensis

Pytanie

Witam! Jutro łącze wyrzutnie do pokazu i mam takie pytanie.
Czy jak podczepie zapalnik ,,klamerkowy" mniej więcej w połowie oryginalnego lontu wyrzutni, a do czubka tego lontu doczepie quickmatch podłączony do innej kostki, to czy takie połaczenie zda egzamin? Po prostu musze mieć pewność że ta kostka z klamerką odpali, a ta na quickmatch'u jest troche mniej ważna, jednak też chciałbym żeby odpaliła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jeżeli stosujesz zapalniki żabki do tak dużego pokazu to krzyżyk na drogę.O ile połowa ci się nie popsuje podczas łączenia to lont i qm zapali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

zapalniki ,,główkowe" też mam, ale myślałem że klamerka jest skuteczniejsza do lontów.
Słyszałem że quickmatch daje pewnośc odpalenia tylko wtedy , gdy natniemy oyginalny lont w kostce, a tego za bardzo nie chciałbym robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kolorowy radzi stare metody mojej babuni:
-Na lont od wyrzutni nakładasz QM, miejsce w którym wychodzi lont z wyrzutni posypujesz obojętnie jakim prochem.potem na górze wtykasz zwykły zapalnik i gotowe.Proste i 100% pewności że odpali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ja zakupiłem 20 klamerek na test mojego systemu i po podpięciu kilku malutkich kosteczek z cienkim lontem 3/4 z nich nie wypaliło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

kameleon przestań głupoty gadać z prochem...

cap zadziała bez problemu :)


A ty przestać cwaniakować.Jest to moja metoda, którą stosuję od 2 lat i nie masz prawa podważać wypowiedzi na temat mojego sposobu.
P.S. najpierw zacznij robić pokazy i zdobywać praktykę, a dopiero potem wypowiadaj się w takich tematach.

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ty przestać cwaniakować.Jest to moja metoda, którą stosuję od 2 lat i nie masz prawa podważać wypowiedzi na temat mojego sposobu.
P.S. najpierw zacznij robić pokazy i zdobywać praktykę, a dopiero potem wypowiadaj się w takich tematach.

pozdrawiam


to Ty zrobiłeś dwa pokazy i udajesz cwaniaka :) ja praktycznie cały rok się bawię z pirotechniką i testuje różne metody i sposoby !

a podsypywanie prochu to najgłupsza metoda jaką dotąd poznałem :|
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...