Skocz do zawartości

jottes

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia jottes

Nowicjusz

Nowicjusz (1/7)

0

Reputacja

  1. jottes

    Kto pyta nie błądzi.

    Dzieki za zabranie glosu. Jestem nowy w temacie i kazda informacja jest cenna, by przez przypadek czy niedopatrzenie nie narazac osob trzecich.
  2. jottes

    Kto pyta nie błądzi.

    O doswiadczony uzytkownik Super, dzieki za odpowiedz. Podpytam jeszcze czy gdyby zaszla taka potrzeba, to moglbym ten 'arsenal' trzymac (pod sufitem) w pokoju dla palacza papierochow czy jest to jednak niewskazane?. No to jeszcze o cos podpytam.. Fajerwerka ktora ulegnie zdecydowanej wilgoci, to chyba czysto teoretycznie powinna byc bezuzyteczna i zutylizowana, a jak to wyglada w praktyce.. tzn czego mozemy sie ewentualnie spodziewac po odpaleniu takiego kwiatka?. Pozdrawiam
  3. jottes

    Kto pyta nie błądzi.

    Witam. Chcialbym sie dowiedziec od jakiegos zyczliwego uzytkownika forum czy zbieranina roznego rodzaju fajerwerkow (praktycznie wszystko) przechowywane przez kilka miesiecy w piwnicy, w luznym kartonie (mozliwe zawilgocenie i slabe zabezpieczenie - niektore rzucone luzem bez opakowan) beda w ogole zdatne i bezpieczne do uzytku? jesli tak to jak mozna byloby je zabezpieczyc, by mogly doczekac spokojnie sylwestra?. A i jeszcze prosba, czy przechowywanie pirotechniki w taki sposob jest bezpieczne.. i gdzie to najlepiej trzymac jesli juz.. w cieplej chacie luzem? czy jakos mozna zabezpieczyc tych 'luzaków' aby proch, lont i draska byl stopniowo odilozowany od warunkow zewnetrznych poprzez owiniecie ich np. stretchem (?). Dzieki z gory za wyrozumialosc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...