Skocz do zawartości

Kamilegionista

Weteran
  • Postów

    1 435
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kamilegionista


  1. Nie wiem czy mogę tutaj napisać, bo wczwartek oglądałem na TVN-ie kuchenne rewolucje, ale zaryzykuję.

    Kilka warunków:
    - brak samowolki w piro, wszystko zorganizowane przez konkretnych ludzi, którzy odpowiadają za oprawę

    - w razie jakiegoś wypadku osoby odpowiedzialne za oprawę ponoszą konsekwencje

    - brak produktów rozpryskowych i hukowych (żeby ustrzec się od debili, którzy rzucają szelki na murawę)

    I w ten sposób w mecze można tchnąć trochę magii, polotu i piękna. Trzeba pamiętać, że fajerwerki są dla ludzi i jeżeli tylko są odpowiednio używane, to ZAWSZE dają uśmiechy na twarzach.



    No i to jest konkretna wypowiedź ;) Brak samowolki jest, a tam gdzie nie ma - być powinien. To osoby decyzyjne powinny decydować o tym co się będzie działo, a co nie.
    Z drugim punktem również się zgadzam. No i szelki na murawę to rzeczywiście troche wyższa szkoła patologii ;)) Zabawa zabawą, ale to już może zrobić krzywdę.

  2. osoby wyznaczone do odpalania pirotechniki ? xd jeżeli ktoś potrafi się dogadać z xx xxx tyś ludzi, kto odpala to gratuluję ;) Pirotechnika nigdy nie przejdzie przez brami na prawdziwych meczach, i tego się nie zmieni nigdy, gwarantuje.Zbyt brutalne czasy są...


    Dogadać z kilkoma tysiącami ludzi? Owszem można, nie wiem czy wiesz, chociaż nie, jestem pewien że tego nie wiesz, ale pirotechnika jak i oprawy są organizowane TYLKO na trybunach ultras, ludzie którzy tam idą nie są przypadkowi, każdy idzie tam nie po to, żeby oglądać marny mecz, tylko żeby wspierać swoją drużynę przez 90 minut. Taka jedna trybuna nie jest wcale trudna do ogarnięcia przez osoby decyzyjne. Wystarczy że gniazdowy powie - nie ma samowolki w odpalaniu piro - i nie ma odpalania. A jeśli trafi się taki przypadek, są wyciągane koleżeńskie konsekwencje.
    Uwierz mi, organizacja tego wszystkiego jest o wiele lepsza, niż się tu niektórym wydaje... Ja wiem, że telewizja wam pokazuje kibiców jako pół mózgów, ale rzeczywistość jest troche inna :) Na stadionie nic nie dzieje się przypadkowo
  3. Widziałem z tym filmem z szelką na boisku. To nie w Polsce akurat. Tak jak pisałem, przypadków z uszczerbkami na zdrowiu związanymi z pirotechniką na stadionach w Polsce nie ma.
    Możemy zagwarantować sobie bezpieczeństwo, jeśli wiemy kto to odpala. Nie odpalają to osoby przypadkowe, które dostaną od kogoś race i usłyszą "masz odpal".

  4. Witam :) Ostatnio rzadko się tu pojawiam. Chciałem rozkręcić taki temat. W Polsce mamy chory przepis, który zabrania używania pirotechniki wszelakiej maści na stadionach, dlaczego? Sensownego uzasadnienia w sumie brakuje. Jeśli robią to osoby wyznaczone, jeśli nikomu nie dzieje się krzywda, w czym jest problem? Wypadki na stadionach z pirotechniką są znikome, ja nie spotkałem się z żadnym incydentem, żeby kogoś coś poparzyło, czy odniósł jakieś obrażenia w skutek odpalenia racy, petardy.
    Co Wy o tym myślicie? Od razu mówię, jeśli ktoś ma zamiar pisać w stylu "bo to bydło, kibole" i tym podobne - niech sobie odpuści, bo to mi daje 100% pewność, że ta osoba nigdy nie była na żadnym meczu.
    Pirotechnika na stadionach jest potrzebna, ludzie tym też poniekąd żyją, bo nie każdy ma siłe oglądać przez 90 minut marnych kopaczy, oprawa z użyciem pirotechniki bardzo urozmaica widowiska sportowe, i przyciąga widownie. A niestety, obecnie ludzie którzy odpalą race są traktowani jak najgorsze zło, a wyroki często dostają gorsze, niż dla pedofilów.
    Spójrzcie jak pięknie mogą wyglądać Polskie stadiony, z użyciem pirotechniki:

    legia%20varsavia%20POLONIA.jpg
    http://www.youtube.com/watch?v=fbVRwon9w70
    2wgx85x.jpg
    2crvtzr.jpg
    k,MjgyNjUwNzEsNTg5MDMw,f,oprawa_lecha_poznan_1.jpg

    To jest tylko kilka zdjęć, które znalazłem na szybko. Czekam na wasze opinie. Jeśli czytasz wybiórczą i twoim ulubionym kanałem jest TVN - opusć ten temat


  5. Jedyne co mogę powiedzieć, to że zdecydowanie się zawiodłem na samej formule pokazu. Takie nawalanie byle było dużo i głośno, to nie sylwester (vel dedykacja uwagi do ciebie). Jak się otwiera stadion to powinna cała korona stadionu zabłysnąć od sekwencji ss, a nie zwykłe naparzanie z krzaków pod stadionem...



    O to to... Nic dodać nic ująć..



    Pokaz otwarcia stadionu za ponad miliard złotych powinien to być jeden z lepszych pokazów jakie widziałem w życiu a parę razy zdarzyło mi się widzieć z różnych okazji pod pałacem kultury.


    Z tym miliardem to poleciałeś..
  6. Nie doczytałem wszystkich ostatnich postów, ale nie dziwie się, że Panią Julie wk***ia to, że ktoś jej strzela POD oknem. Niech sobie strzela jak jest więcej miejsca. Mnie np. bardzo zirytowała sytuacja która miała miejsce we wtorek, pod marketem. Stoją takie durnie, w przedziale 15-17 lat, kupili sobie petardy i strzelają je pod sklepem i cieszą mordy. wk***ia mnie to, bo jak strzelać nie w sylwestra, to nie k...wa przy ulicy gdzie najwięcej ludzi łazi. To właśnie przez takich kretynów opinia o nas, którzy w fajerwerkach widzą coś wiecej niż tylko jebięcie jest taka jaka jest. W sylwestra jak co roku będą wypadki przez takich ludzi. Nie przez nas.
    I tak jak znajdą się debile wśród odpalających piro, tak znajdą się debile którzy na sylwka idą z psem bez smyczy, mają agresywnego psa i nie zakładają mu kagańca bądź nie sprzątają po gównie.
    Jak już zostało wspomniane - fajerwerki są bezpieczne w rękach ludzi którzy wiedzą co z nimi robić. A nie w rękach debili którzy strzelą se po to bo chcą kogoś wystraszyć, coś roz..bać.

    Przepraszam za język - taki już ze mnie cham.

    Pozdrawiam i życzę mimo wszystko... wystrzałowego sylwestra.

  7. No ja w rodzinie nie miałem najmniejszego problemu z tym, ponieważ miłość do Legii mam po tacie :) To z nim za małolata zaczynałem chodzić na Legie, miałem jakieś 8 lat, na mecze chodze do dziś i nic mi się nigdy nie stało.
    To, co stało się w Bydgoszczy dzieje się na stadionach na całym świecie, nawet w Anglii o której większość ludzi nie ma pojęcia, tam też z zachwytu potrafią wybiec na boisko (mówie o kibicach Legii) i nikt nie widzi w tym nic złego, bo skoro w intencji jest świętowanie zdobycia jakiegoś trofeum z piłkarzami, to co w tym złego?
    W filmie dobrze wspomniana akcja która działa się kilka m-cy temu w Wiedniu, 25 minuta i kibice Austrii wbiegają na boisko gdy ich drużyna przegrywała 2-0.
    Kiedy taka sytuacja miała miejsce w Polsce? Piłka nożna to emocje, czasem jakaś część tłumu nie wytrzyma i dzieje się to co się dzieje, ale trzeba przyznać, że takie rzeczy są wszędzie, w Polsce z roku na rok jest coraz mniej takich incydentów, a media za to robią co chwila większy problem z NICZEGO.

  8. Potwierdze słowa Bartosza, było to świetne widowisko, i najlepszy pokaz na jakim byłem, chociaż widziałem ich o wiele mniej niż niektórzy użytkownicy tego forum ;)
    Świetne zgranie pokazu z muzyką, efekty bardzo różnorodne, odpalanie z 5-ciu poziomów pałacu, duża rozpiętość... To wszystko wzbudzało duży zachwyt.
    Jedyny minus to ta nieszczęsna pogoda, ale widoczność nie była taka tragiczna.

  9. Kilka dni temu wraz z Gazetą Polską wyszedł film pt. "KIBOL". Tytuł nieco prowokacyjny, ale dzisiejsze media praktycznie uważają za KIBOLI wszystkich tych, którzy wspierają, jeżdżą za swoją drużyną po całym świecie. Wiem, że wiele osób z tego forum nie ogarnia tych tematów, dlatego właśnie pisze.
    Naprawdę bardzo zachęcam do obejrzenia tego filmu, jest w trzech partach na Youtube. Po prostu to zobaczcie i uwierzcie, że Polskie stadiony SĄ bezpieczne.

    http://www.youtube.com/watch?v=ILFrzoh7Ot8
    http://www.youtube.com/watch?v=QK-EXjsywWE&feature=related
    http://www.youtube.com/watch?v=djLZ-X82rl4&feature=related

    WARTO zobaczyć:)


    Polecam również obejrzenie wywiadu z Piotrem Staruchowiczem - "Staruch" - to również nie jest kibol :)
    http://www.youtube.com/watch?v=BZN8zol5FiI




    Dodam, że nie potrzeba tu wpisów na temat tego, kto komu kibicuje. Zachęcam również, do wypowiadania się na temat.

  10. To teraz i laik się wypowie ;)

    To co większość zauważyła - za dużo brokatu, przez co pokaz był monotonny. Widzowie lubią, nawet bardzo opadający złoty brokat, ale ile można?
    To już nawet słychać było większe zachwyty, gdy co jakiś czas poszła kolorowa bombka. Na pewno pokaz by mi się lepiej oglądało z naprzeciwka, ale nie będe narzekał. Stałem pod Śląsko-Dąbrowskim więc raczej nie ogarniałem co z której barki strzela. Podobały mi się momenty gdy z innych barek(?) poleciały miny, ale to... chyba tylko ze dwa razy tak było.
    Jak dla mnie to wszystko powinno być lepiej rozmieszczone, wiecej min, jakichś wachlarzy czy komet i barek z nimi (po prostu wszystkiego więcej!) bo to naprawdę cieszy oko i lepiej by się oglądało widzom z innych miejsc, niż tylko z bulwarów. Lecz pewnie też chodzi o to, żeby przyjść tam pod scenę.
    Finał mógłby być lepszy, bo z 4 albo i 5 razy leciała ta sama (chyba ta sama..) seria strzałów, stąd można było się nie połapać, czy "to już".
    Zostawiłbym ze 2-3 ostatnie serie i uderzyłbym nimi na raz. ;) A więc na przyszłość więcej koloru! Brokat jest piękny na finał, nie na 3/4 pokazu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...