sawik97

przed chwilą skończyłem godzinną nawalankę, w uszach piszczy bardziej niż wczoraj

tak spodobał mi się pomysł wieszania petardy kilka metrów nad ziemią [w tym wypadku na drzewie] niestety "fabryczne" sznurki ni jak mi nie pasowały to dorobiłem własne dzięki poki za linka teraz wiem że przepłaciłem, ale mi się spodobały to wziąłem 2 paczki mówi się trudno

niemożliwe że 20 sztuk całkiem niezłych petard kosztuje 4 zł , gdzieś w necie widziałem po 10 zł za paczkę. mogę prosić o linka do sklepu w którym je znajdę ? bo na fm to teraz nie ma cen, sklep zamknięty

dziękuje wzajemnie jeszcze tylko mi powiedzcie czy 8 zł za 20 jaj dino to dobra cena?

witam byłem na małych zakupach w Lidlu i na rynku u znajomego w 2 części znalazło się między innymi : -2 paczki rakiet jorge best DR04 -zestaw JCA4 JORGE -24 sztki cyrkoblitz P7025 -2 paczki jaj dino [40 sztuk] -kilka sztuk chyba achtungów nie mam pojęcia jakiej firmy [do zdjęcia uchowała się 1 sztuka ta czerwona] -kilka sztuk jumbo jet [zostały 2] -JC027 Expolosive VI JORGE -2 fontanny JF09 jorge i oczywiście 3 porządne zapalniczki żarowe i mały pojemnik z gazem [jutro z rana idę jeszcze po zapasowe zapałki które prawie nigdy nie zawodzą] koszt około 130 zł konkretów nadal brak

arsenał robi wrażenie, a właśnie mi się przypomniało że tą pierwszą fotkę widziałem na kwejk.pl

haha a umnie od rana bezchmurne niebo i +1 a ulica sucha do sylwestra 1 dzień nie sądze żeby zdążyło napadać śniegu, trzeba będzie zrobić jakiś mały stojak do rakiet

do końca dnia zostało 30 minut !!! nie doczekam się tej fotki całości stuffu

u mnie również od dzisiaj ruszyło strzelanie, picollo lub coś podobnego słychać co kilkanaście minut raz na jakiś czas poleci coś przypominającego huk achtunga, widziałem dziś również kilka kostek, przed chwilą jakiś gość wywalił niedaleko od domu chyba całą paczkę rakiet [jakieś 10 sztuk]. Takie dni jak dzisiejszy wprawiają w nastrój dobrej zabawy i ostatecznych przygotowań do długo wyczekiwanego dnia...

owczarek mieszkający w boksie na podwórku ma gdzieś fajerwerki. a średniej wielkości mieszaniec mieszkający w domu jest przyzwyczajony od małego do sylwestra gdyż został urodzony 2 miesiące przed nowym rokiem, i właśnie zawsze jak wychodzę o 16 i później w nocy to zawsze strzelam a on nic w ogóle nie ucieka, a jeszcze jako ciekawostkę napisze że jak odpalam te takie malutkie latające pszczółki to patrzy gdzie wyląduje biegnie i szczeka tak jakby chciał mnie przed tym obronić

u mnie to wszyscy zdziwieni są jak usłyszą lub zobaczą fajerwerki miesiąc przed sylwestrem jakby nie wiedzieli że są różne sklepy internetowe a nie tylko allegro . Mniej więcej do 20 grudnia na osiedlu strzelam sam jeden,a jak zaczynają sprzedawać fajerwerki w sklepach i marketach to powoli zaczynać słychać gdzieniegdzie jakieś najmniejsze picollo, ale ludzie strasznie bojaźliwi u mnie są, bo boją się spotkania z prawem, ale po godzinie 00:00 jak i po tonach śmieci zostawionych na ulicach jak i chodnikach [tudzież kilkudziesięciu innych miejscach] widać że nie oszczędzają pieniędzy na to jakże wspaniałe hobby. pozdrawiam

na każdego sylwka kupuje minimum 1 paczkę [144 rakietki] są świetne do zabawy, można je bez obawy puszczać z ręki np. z balkonu. jak na taką wielkość to ten świst a następnie huk robi imponujące wrażenie. w tym miesiącu odpaliłem już 7 opakowań po 12 rakietek i każda wypaliła jeżeli chodzi o świst, czasami tylko się zdarza że nie wybuchają na końcu ale to rzadkość. Naprawdę polecam, gdyby nie one to nie wiem czy większe rakiety dotrwały by do sylwka

aktualizacja na końcu 1 postu