mateusztg

prosze o porade co bardziej się opłaca

udało mi sie uprosić babcie żeby dała mi 25zł dziękuje za wszystkie rady

no bo w tamtym roku moja mama żyła a teraz mi umarła i mieszkam z babciom.

teraz jest jeszcze gorzej bo babcia rozmawiała ze znajomymi i też jej powiedzieli żeby mi nie dawała pieniędzy. może macie jakieś rady jak jeszcze zarobić? mam jeszcze jedno mieszkanie w którym mieszkałem kiedyś tylko tam mieszkałem z mamom a mama mi zmarła i tam nie mieszkam ale mam tam bardzo dużo książek które bym mógł sprzedać w antykwariacie tylko jest problem z tym że babcia nie chce mi dać kluczy do tego mieszkania.

poprzedni rok:ponad 1100 ten rok: mam już za ponad 200zł i dokupi jeszcze za ok.30zł chyba że jeszcze uda mi się nazbierać jakąś kase to więcej

zrobił bym tak tylko że nigdy na gwiazdke nie dostaje pieniędzy bo każdy wie że wydał bym to na fajerwerki. chociaż spróbuje jeszcze pogadać z babcią na ten temat może mi się uda

jakbym powiedział tom ostrzejszą wersję tacie to odrazu miał bym taki wpieprz że bym miał kości połamanie i nawet bym nie wydał tej forsy na petardy którą mam zresztą i tak już ojciec krzyczy że się uparłem na fajerwerki i że w tym roku mi nie kupi hyba babcie już prędzej namówie jak tate.

13

teraz babcia już nie wie sama co powiedzieć bo nie chce dać mi pieniędzy na fajerwerki ale jednak jej udowodniłem że mam racje i się teraz zastanawia. dobre pomysły macie

powiedziałem właśnie to co radziliście i odpowiedziała mi że nie da mi bo to jest niebezpieczne i mam jej dać spokój.macie jeszcze jakieś rady?

prosze o pomoc moja babcia nie daje mi kieszonkowych bo dowiedziała się że wydam to na fajerwerki a nazbierało się już 215 zł które powinna mi dać. niedługo będą fajerwerki w biedronce a ja nie mam pieniędzy jedyne co udało mi się uzbierać to 30 zł bo sprzedałem wszystkie podręczniki do szkoły. a mój tata powiedział że nie da mi nawet grosza dopóki nie przestane interesować się petardami i fajerwerkami tylko mówi mi jedzo i to samo że petardy mi jeść nie dają i że mam do niego przyjść jak zmądrzeje bo wydawanie na to pieniędzy to głupota. prosze was o to żebyście napisali jak ich przekonać do tego żeby mi dali jakieś pieniądze lub jak zarobić.próbowałem już sprzedać nawet gry ale babcia jak się o tym dowiedziała to schowała mi wszystkie.

sory że odświeżam temat. ta hurtownia ma bardzo drogo kupywałem tam rok temu i za 400zł miałem tylko 4 wyrzutnie i kilka rakiet a żeby kupywać po cenach hurtowych trzeba wydać 5000zł.ceny produktów to np. rakiety big day:118zł, wyrzutnia black cat 96zł,achilles 374zł,rakiety whisting moon travelers 24zł, pluton 46zł

jeśli chodzi o moich znajomych to jest tak że większość również się tym interesuje ale jest też kilku którzy twierdzą że to głupota wydawać tyle piniędzy na fajerwerki