Ja mialem zdeka lipe . . . Odpalalismy petardy, odpalilem Big Tigera rzuciłem go i tak czekamy z 5 minut nic nie wybuchło . . . to to poszłem tam ide do koelgi trzymam Big Tigera w ręce mówie: "Tyy Mateuusz, Niee Wypał" Nie zdązyłem dokończyć słowa nie wypał i Big Tiger mi wybuch w ręce Połozylem się na ziemie polezalem troche, pokrzyczałem, wstalem poszlem umyc ręke do domu, troche mi się krew lala, ale nie bylo tak zle