Ale ja miałem farta. W tym roku miałem kilka propozycji imprez na sylwestra więc wcześniej nie kupowałem fajerwerków. Oczywiście wszystko sie posypało i okazało się że zostaję u siebie w mieście więc chciałem kupić fajerwerki. Jade dziś do biedronki-nie ma. Na szczęście zapytałem ochroniarza i powiedział że się wysprzedały ale szef dowiózł i zaraz właśnie wjadą na sklep. I od razu wnieśli. Było wszystko oprocz wyrzutni FIRE i 4 dużych rakiet, więc po raz pierwszy postanowiłem kupić rzymiaki zamiast 4 rakiet ktore zawsze brałem mam nadzieję że się sprawdzą Kupiłem jeszcze 2x wyrzutnie 25 strz, wyrzutnie 10 strz za 10zł, duży i mały zestaw do zabawy