Ja doskonale pamiętam te Sylwestry 2000-2004,miałem wtedy te 6-10 lat.Nie przypominam sobie by w tych czasach ktoś strzelał wyrzutniami,faktycznie strzelano tylko rakietami,rzymskimi ogniami itp.Niestety u mnie w domu nikt pirotechniką się nie interesował,dlatego jak miałem kilka lat nie miałem przyjemności oglądać piro z bliska.Nie mieszkam w mieście więc ciężko o duża ilość fajerwerków.Pamiętam jak z oddali widać było piękne fajerwerki,duże rozpryski,ale strzały pojedyńcze.Jednego roku mój sąsiad zaszalał był to podajże 2005 rok,kupił chyba ze sto rakiet strzelał je bardzo długo i na pewno nie miał żadnych wyrzutni.Właśnie od tamtego momentu zainteresowałem się pirotehniką Wygląda,że moda na wyrzutnie dopiero została wprowadzona gdzieś 10-12 lat temu