michall
-
Postów
25 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez michall
-
-
Też myśle że petardy XXS to sam szajs ale motylkami , bączkami i karabinkiem(za słaby jak na taką wielkość) można się pobawić przed północą
A rakiety zostawić na północ , bo naprawde ładne jak na tą cene , no i jeszcze rzymiaki też można sie nimi pobawić -
Miałem je tamtego roku
Takie sobie ;/ 7+/10
Ale można sie nimi pobawić w karabinek -
-
Kupiłem ten zestaw.Juz wystrzeliłem 1 bączka 2 petrdy XXS
Super jak na taką cene -
Ja odpaliłem już:
:arrow: 2 rakiety z Kung-Fu
:arrow: 3 bąki
:arrow: 1 paczka picolaków
:arrow: 1 artic
:arrow: 4 K0203
I coś tam jeszcze tylko nie pamiętam :smile: -
Przeważnie Delikatesy Centrum,Biedra,Lidl,Tesco
-
-
1-Cyrcoblitz
2-Duży Kamikadze
3-Katiusze
4- Super Artilery
5-motylki,pszczółki -
1-K201 Picolaki
2-Mega piratka
3-Korsarze i zwykłe piratki
4- Achtung
5-K204 -
jesteśmy podobni ,tylko jestem troche młodszy :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:
-
jedne z moich najlepszych petard są nawet głośne najlepiej strzelają w szklanej butelce :razz: :razz:
-
Jak dla mnie to najlepsza zabawka.Poprzedniego sylwestra jak go odpalałem to bardzo nisko sie podniósł i zrobiło BOOM!! nad mpja głową :twisted: Ale nabawiłem sie strachu.
-
to taniutko jak na taką fontanno-wyrzutnie :
-
Ja strzelam sobie jak mi sie zachce :lol: w domu przeważnie mam jakieś petardy po odpuście ale takie większe to...we Wigilie i Boże Narodzenie
-
zdecydowanie na jakość i ilość ,bo lubie miec dużo ,ale nie dziadostwa tylko jakies porządniejsze
-
Ja wszystko mam w szafie ,a jak wychodze biore na rece bo nie mam zawsze zbyt duzo fajerwerków
-
Ja spedzam inaczej niż wszyscy ..u kuzynów
Rodzice jadą sie bawic , a ja z kuzynem i z wujkiem odpalamy sobie fajerwerki :razz: -
7.00-wstaję i sie myje, sprawdzam czy nikt nie podebrał mi fajerwerków
10.00-do kościoła
11.00- pare picolaków(juz mnie korci)
12.00-obiadek
14.00-czasami siadam na kompa ,a czasami ide na dwór postrzelac z kolegami
16.00-zaczynam odliczać
18.00- juz jest ciemno to sobie strzele 2 rakiietki
20.00-cały czas odliczam, bawie sie z rodziną
21.00-1.00- patrze w okno i strzelam swoje fajerwerki , no i oczywiście szampanik
koło 3.00-zasypiam
No i to jest caly mój dzien... :lol::lol::lol: -
Ja sobie tak po 22.00 a przed 23.35 sterzelam sobie małe rakietki i petardy hukowe, baczki, motylki.I w tym samym czasie ogladam innych bo czasami leca przed północą.
A swoje najlepsze zostawiam na godzine "ZERO"(oczywiscie troszeczke po , bo przecież musze łyknać PICOLO(szampan dla dzieci) :razz: :razz: -
ja zawsze zaczynam od zimnych ogni :lol::lol: później idą te mniej hukowe petardy, nastepnie rzymskie ognie, nastepnie rakietki (małe) a na końcu najwieksze wyrzutnie i rakiety
-
-
Ja mieszkam na wsi także mam miejsca bardzo duzo.Ale mam takie jedno miejsce , na lekkim wzniesieniu, fajne echo,wszyscy wszystko widzą. :razz: :razz:
-
Hmmm...........mój sylwek......
Miałem wtedy chyba 7 lat.i miałem ze 3 paczki picolaków i .......wyrzutnie którą tata odpalał
Zajefajnie było :grin: :grin: :grin:
Rakiety vs wyrzutnie
w Ogólnie o fajerwerkach
Opublikowano
Przeważnie mam wiecej rakiet i bardziej sie lubie nimi bawic bo zazwyczaj nie mam bogatego stuffu ale zawsze jakas wyrzutnia się znajdzie
Stawiam na rakiety