Skocz do zawartości

Dominik

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dominik

  1. O 22 poszedłem do kolegów, mieliśmy mini-bibę. Wyszliśmy parę minut później aby trochę postrzelać. Ja wziąłem jedną diabolo, achtunga i jakieś mniejsze petardy. Najpierw poszliśmy na podwórko odpalić diabolo i parę big corsair. Głupi ochroniarz wyszedł z warsztatów wyszedł na podwórko i się gapił jak idiota krzywym wzrokiem. Poszliśmy więc do parku, postawiliśmy pionowo achtunga na stół do ping-ponga i odpaliliśmy. Huk był zabójczy. Na stole leżała butelka po piwie włożyliśmy tam big corsaira całą rozwaliło. Potem wróciliśmy do kolegi i tam siedzieliśmy sobie do 24 graliśmy na kompie słuchaliśmy muzy i takie tam. O północy wyszliśmy na podwórko wzieliśmy tylko kilka wulkaników bo zamierzaliśmy najpierw tylko popatrzeć jak inni strzelają. Odpaliliśmy wulkaniki i poszliśmy po cały stuff bo to było jednak bez sensu. Nawalaliśmy wszystkim z kumplami na podwórku, odziwo w tym roku nikt nie miał żadnych dobrych rakiet, więc moje diabolo zrobiły wrażenie. Największa beka była z pojemnikiem na stare ciuchy PCK wkładaliśmy tam petardy w tą wklęsła część był huk jak achtung! :mrgreen: Niektórzy nawet kładli motylki na szuflę i wrzucali do środka ale to było niebezpieczne, naszczęście się nic nie zapaliło. Mój kamikadze wzbił się na jakieś 0,5m i poleciał jakieś 5m w bok i wybuchł, dobrze że nikt tam nie stał :mrgreen: . Od jednej rakiety urwał nam się kijek więc włożyliśmy lontem do góry i zrobił się wulkanik. Jednego kolegę musieliśmy odprowadzić do domu bo był tak narąbany że się przewracał co 2 metry i wpadał w zaspy :mrgreen: . Później do 01.00 nawalaliśmy petardami i rozeszliśmy się do domów.

  2. Kiedyś mój brat był świadkiem jak narąbany koleś wstawił rakietę w butelkę, podpalił lont i kijek się złamał w pół, było nieciekawie jak rakieta wleciała w ludzi :roll:

    Albo to: mój znajomy idiota wstrzelił racę hukową do butelki po szampanie, ja uciekłem i czułem wielki podmuch i kawałki szkła uderzające w moją kurtkę w plecy. Gorzej było z taką jedną dziewczyną, miała całe pocharatane rajstopy :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...