Skocz do zawartości

Karolcia11

Użytkownik
  • Postów

    159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Karolcia11

  1. Siemanko. W tym roku trochę skromnie więc postawiłem na zabawę. ;d

     

    - Zestaw Mistrzowie Ognia,

    - Crazy Angel x2,

    - SP0007 Artillery Shells,

    - P1208 Achtung x1,

    - FP3 x 3

    - FP3small x 2,

    - Picollo - 2 paczki

    Mam jeszcze 2 sztuki rzymiaków bez nazwy :O oraz motylki i wulkany, które dostałem w gratsie do moździerza. . :)

     

     

    To tyle. Chociaż myślę, że coś jeszcze dokupię na dniach. :xmas_happy:

     

    http://zapodaj.net/0fb3611a45d9c.jpg.html

     

    Edit.

     

    Tak wiem, słaba jakość zdjęcia. ;_;

  2. Powiem tak: lubię większość.

     

    Petardy: Ogrom zabawy, wiele zwariowanych pomysłów, robienie moździerzy. :D

    Rakiety: Podobnie jak petardy: Te tańsze rakiety, świszczałki potrafią dostarczyć wiele zabawy. :P Ale potrafię też docenić te większe,droższe o pięknych efektach.

    Art. różne: Podobnie jak "poprzednicy". Kupuję je dla fun'u. :P

    Wyrzutnie: Lubię pojedynczo odpalać. Nie mam w planach żadnych pokazów.

    Moździerze: Jeden z moich ulubionych wyrobów. :D Piękne efekty za przystępną cenę.

    Rzymskie ognie: Jeden nie robi wrażenia(mówię tu o tych tańszych, ale połączenie parunastu pięknie wygląda. :) Co innego Bazooki itp. :DD

    Zostały jeszcze Wulkany i fontanny to chyba jedyny wyrób, którego mnie nie przekonuję. Jako urozmaicenie pokazu OK, ale przy pojedynczym odpalaniu nie ma to wg. mnie racji bytu. :)W całej swojej "karierze" odpaliłem tylko jeden wulkan. :P

    Postanowiłem też napisać o zestawach: Zestawy to fajna sprawa dla początkujących i nie tylko. Często za niską mamy fajne artykuły ;) np. Weźmy pod uwagę zestaw Honk-Kong Jorge. Za 15 zł mamy: 6 rakiet, 2 motyle, 2 rzymskie ognie, 2 paczki petard, 3 bączki więc myślę, że jest to opłacalna inwestycja dla osób, które nie mogą na piro przeznaczyć zbyt dużo.

  3. Tak jak napisał ktośtam: jest adrenalina. :) Ale muszę przyznać, że dziś trochę się zestrachałem jak Crazy Angel zaczęła spadać, a nie wybuchać. :) Ostatecznie wybuchła jakieś 5 metrów nad ziemią. :P

  4. W zestawie znajduje się: paczka pikolaków, 50 strzelających pchełek, trzeszczące kulki i bączki. :) Ja bym Ci radził poszukać na bazarku P8008. Za tę cenę kupisz dwie paczki rakiet po 6 jedna. Jeśli wolisz petardy to kup żuki lub JC05.

  5. U mnie natomiast można normalnie podchodzić i brać do ręki, aczkolwiek około siedemnastej było już skromny zasób. :D Z tych fajerwerków po 30 zł zostały tylko dwie wyrzutnie. Mam nadzieje, że w przyszłym roku sprowadzą tego więcej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...