Mój pierwszy amatorski pokaz. Film bez montażu i cięć, wszystko odpalane manualnie na systemie, który sam zbudowałem na potrzeby sylwestra 20/21, część wyrzutni łączona lontem 10cm/s, aby utworzyć małe "compoundy". Pierwszy film to szeroki kadr (dużo rozmazów, ale łatwiej porównać sobie wielkość efektów), drugi normalny. Niestety jakość nie powala - miałem ustawiony swój telefon na statywie, ale na mrozie odmówił posłuszeństwa, więc brat oraz narzeczona kręcili swoimi sprzętami na szybko i wyszł