Od czego zaczynacie?

[endriu123457 56]

od najmniejszych do największych zaczynając od art róznych po kostki

 

 

 

endriu123457

[Korsarz96 11]

Po śniadanku i po obiadku gdy wybija godz. ok.14-15 umawiam sie z kolegą w nasze ulubione miejsce on przynosci swoje i ja swoje, w moim przypadku to głownie mocne huki i karabinki (kolega ma zawsze jakieś dymiaki, trzeszczace kulki, hukowe) jak się troche ściemni to wiadomo, Rakiety (nie koniecznie mniejsze) jakaś mniejsza wyrzutnia a nawet dwie Rzymiaki, fontanny, Cyrko, hukowe, praktycznie wszystkiego po troszku Jak wybija godz. 00:00 przez 10-15min patrze na innych po czym odpalam z 3-4 dobre wyrzutnie, zawsze zostawiam sobie cośna drugi dzień zarówno z mcnego kalibru jak i słabego

[Dejwid 0]

Do południa raczej strzelam czymś takim mniej ciekawym. Jak robi się ciemniej to zaczynam robić kolor na niebie. Np kamikaze czy cyrko. Potem im blizżej północy tym bardziej zaczynam hałasować .

[Camel 0]

chodze pow wsi od okolo 19 i napieprzam petardami baczkami itp a potem o 00:00 wyrzutnie rakiety i mozdzierz

[mtt4 0]

W tym roku mam zamiar wstać o 10 i o 11 już być gotowym na armagedon Zaczynam od karabinka, później jakieś hukowce i pierdółki. O 20 pierwsza rakieta a o północy cała reszta.

[marcelfajerwerki 0]

Zaczynam od petard tak około 13 potem wybija 15 to reszta petard . Jak jest 20 to wszystkie rakiety i słabsze wyrzutnie i wiadomo godzina 00.00 napierdzielam czym sie da

[Big Bang! 0]

Ja zaczynam ok. 16.00 i odpalam petardy do godz. 20.00. Potem robię przerwę do 21.30 i puszczam parę rakietek, motylki i rzymskie ognie. O 23.00 odpalam jakąś mniejsza wyrzutnie. Reszte zostawiam na finał od 23.45 do ok. 00.30

[FIREMIL' 0]

Ja wstaje o 09:00 rano i wale najmocniejsza petardę i tak do 16:00 samymi petardami strzelam. Jak się ściemni to odpalam circo,rakiety, rzymiaki. Czym bliżej północy to strzelam więcej, także odpalam moździerz i jakieś mniejsze kostki. A o 00:00 to wiadomo wale najlepszymi wyrzutniami :xmas_biggrin:

[Pitbullsoldier 2]

Wiadomo jakieś petardki ,świstaki .jak zrobi się ciemno (16-17) jakieś rakietki itd. potem to już grubszy kaliber:D

[Belick 0]

Witam.

Ja wychodzę koło godziny 15:00 po obiedzie i zaczynam zabawę od petard hukowych, motylków, petard błyskowych. Chodzi o to, żeby się pobawić trochę, wiecie ( petardy pod garnek, do Toy-toya itp) Jak się trochę ściemni to odpalam kilka mniejszych rakiet typu: Diabolo JR1, JR4. Na sam koniec wychodzę koło godziny 23:45 na plac i wystrzelam to co najlepsze

Pozdrawiam.

[kamilosz 0]

od dupereli do największych wyrzutni

[dopalacz2013 0]

Ja zawsze 31 Grudnia strzelam sobie jakimiś małymi hukowymi jak usłyszę że ktoś wystrzeli np.korsarza to wtedy odpowiadam mu Mega Jumbo lub innym czym podobnym,wieczorem koło 19-20 odpalę sobie jakieś bajery typu motylki,żuki itp.o 10 minut przed godziną zero wychodzę z rodziną przed dom oni tam patrzą na zegarek a ja przygotowuje jakieś rakietki co wystrzelę pierwsze zależy od tego co mam na składzie.Potem sąsiedzi wychodzą i dookoła zaczynają liczyć 10,9,8,7 itd

jak na rynku wystrzeli pierwsza petarda to zawsze też zaczynałem ale w tym roku zmienię taktykę i jak się pokaz profesjonalny(czyli strażacy z zapalniczką)kończą pokaz wtedy zaczną ;D Wesołych Swiąt :fireworks:

[dopalacz2013 0]

Ja zawsze 31 Grudnia strzelam sobie jakimiś małymi hukowymi jak usłyszę że ktoś wystrzeli np.korsarza to wtedy odpowiadam mu Mega Jumbo lub innym czym podobnym,wieczorem koło 19-20 odpalę sobie jakieś bajery typu motylki,żuki itp.o 10 minut przed godziną zero wychodzę z rodziną przed dom oni tam patrzą na zegarek a ja przygotowuje jakieś rakietki co wystrzelę pierwsze zależy od tego co mam na składzie.Potem sąsiedzi wychodzą i dookoła zaczynają liczyć 10,9,8,7 itd

jak na rynku wystrzeli pierwsza petarda to zawsze też zaczynałem ale w tym roku zmienię taktykę i jak się pokaz profesjonalny(czyli strażacy z zapalniczką)kończą pokaz wtedy zaczną ;D Wesołych Swiąt :fireworks:

[fifi951117 0]

Jak tylko wstaję w sylwestra to walę jakiś większy kaliber ;D no i tak po obiedzie wypadzik na miasto z siostrzeńcem biorę większość w torbę(mała wyrzutnia,rzymskie ognie,kilka rakietek,sporo petard różnego kalibru,motylki itp.) No i do domu jakoś o 23:30 wracam i szykuję wyrzutnie,rakietki,motylki,cyrkoblitze no i mocne petardy

[Marcel123 0]

Od najsłabszych do najlepszych

[Barpek 0]

A no to ja może pierwszy po 'rifreszu' będę Zazwyczaj z rana jakieś słabsze petardy, po południu już konkretniej, jak się ściemni to już jakieś rakiety i cyrko ew. fontanny a na końcu grubszy kaliber no i oczywiście coś na nowy rok trzeba zostawić

[Krystian Piro 0]

No ja już od rana pykam szajsing crakerami, pikolakami, ex1, i stopniowo coraz mocniejszymi, pózniej cyrkoblitze, i rzymiaki