Skocz do zawartości

Fajerwerki w mediach


mpiwowski

Rekomendowane odpowiedzi



Ten news miażdży: :w00t:

LINK


Kogo miażdży tego miażdży. Ja tam jestem załamany / wku... zdenerwowany / zażenowany itd. Chciałem, żeby było głośno o moim mieście, ale nie w ten sposób...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te demonstracje w pierwszej czesci filmu sa wg mnie malo przekonujace. Reszta w miare spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzucają się o 1 dzień jakby nie wiadomo co to było. Prawda jest taka, że Ci ludzie wykazują zerową tolerancję, myślą tylko o tym by im było dobrze a biorąc psa się z takimi rzeczami nie liczyli. :rolleyes:

Druga sprawa, to wprowadzili by ostrzejsze przepisy co do strzelania poza sylwestrem i lepiej to egzekwowali. Czas nauczyć naród, że fajerwerki to nie zło tylko ludzie są źli. Ciekawe czy nadal byli by tak przeciwni gdyby strzelano tylko w 1 dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pies tez gdzies sie musi chyba zalatwic. Nie zmienia to faktu, ze ten pomysl to jakas kpina. Jest wiele sposobow jak mozna pomoc swoim zwierzetom, aby 'przetrwaly' sylwestra. Poza tym nie kazdy pies sie boi fajerwerkow. Jesli chodzi o te Wlochy, to niestety ale w to nie wierze i dla mnie to sa jakies bzdury. Wierzycie w 'pies spanikowal i uciekl z domu' ? W jaki sposob? Otworzyl drzwi i sobie polecial? A moze przez okno wyskoczyl? Jezeli mowiac powaznie o tym pomysle, to przeciez sa tylko 2 dni w roku. Zabieranie ich nam jest dla mnie absurdem.

EDIT. Tak jak napisal mpi, to zwykly brak tolerancji.

PS. Oczywiscie na face'ie daje 'Nie biore udzialu'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość psów właśnie się nie boi fajerwerków. Tylko media zrobiły z tego taki szum, że ludzie nie wiedzą gdzie leży prawda. Poza tym biorąc psa czemu nie liczyli się z takimi rzeczami?? Ale co tam najlepiej wrzucać na tych co strzelają niż ruszyć głową przed wzięciem. Poza tym pozdrawiam wszystkich właścicieli, którzy nie sprzątają po swoich psach i przez co mam zasrane chodniki. Ja jakoś nie wrzucam na nich, że ich psy obsrewają chodniki. Może zrobię akcje: "precz z zasranymi chodnikami. Włącz myślenie, sprzątaj." :w00t:

PS: Co do Włoszech to tutaj nie ma porównania. Różnica w bawieniu się Włochów a Polaków to jak 10% do 1000%. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj psiak to rasowy jamnik wymieszany z jakimś kundlem xD heh i on nie boi się huku ,,, jesli tylko usłyszy wystrzały od razu wpada na łóżko do okna i patrzy ;D i szczeka :D macha ogonem ;D więc można wnioskować że cieszy się tak jak ja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


moj psiak to rasowy jamnik wymieszany z jakimś kundlem xD heh i on nie boi się huku ,,, jesli tylko usłyszy wystrzały od razu wpada na łóżko do okna i patrzy ;D i szczeka :D macha ogonem ;D więc można wnioskować że cieszy się tak jak ja :D


Aha czyli Ty też podlatujesz do okna machasz ogonem i szczekasz? xD ;) Wiesz no co kto lubi


z drugiej strony jak w sylwestra cały czas pies szczeka przy oknie to też nie za fajnie xd A tak na serio to właśnie tylko 10% psów się boi i te 10% właścicieli robi wielką awanturę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przytoczę swój komentarz, który napisałem na stronie tego artykułu:

To co tutaj jest napisane to kompletna bzdura. Sylwester dla zwierzaka jest dniem takim samym jak każdy inny w którym jest np. burza z piorunami, które są znacznie, ale to znacznie silniejsze od huku petardy. Wyładowania atmosferyczne nie są obwarowane żadną certyfikacją ani kontrolami, a nieraz potrafią przestraszyć nawet mnie, a co roku jestem na ponad 20 pokazach pirotechnicznych. Znacznie większy huk jest również np. przy odkurzaniu mieszkania. Wystarczy zanieść radio z nagranymi "normalnymi" dźwiękami do łazienki, zaprowadzić tam czworonoga i samemu można sprawdzić, że żaden ale to żaden dźwięk żadnego artykułu pirotechnicznego nie dojdzie do tego pomieszczenia. Przywoływanie sytuacji Włoch, gdzie połowa mieszkańców Neapolu z byle jakiego powodu puszcza cylindrycznego, włoskiego saluta 4" home made jest niedorzeczne. W Polsce fajerwerki są tak okrojone przez UE, że tylko kilka produktów może wywołać huk, który byłby jakoś słyszalny w domu. Jeżeli pies nie może wytrzymać odgłosów 31 grudnia, nie wytrzyma równie dobrze odgłosów burzy, odkurzania, remontu u sąsiada z góry, wbijania gwoździa w ścianie, przesuwania szafy czy pracy starej pralki i po prostu nie jest przystosowany do mieszkania w centrum miasta, lub w pobliżu większej społeczności ludzi ( np. blok, czy kamienica ) i żadne głupie petycje na facebooku nie zmienią jego nadwrażliwości!


Cóż, ekoterroryści i fanatycy od zawsze byli nienormalni i godni politowania ze swoimi "super akcjami" ale tego się już nie zmieni. Mam psa i kota i nigdy w sylwestra nie obserwuję u nich żadnych nadnaturalnych zachowań. Te 3 tys. osób lepiej złożyłoby się po 10 zł i zafundowało jakiemuś schronisku nowe boxy dla psiaków, to wtedy rzeczywiście wykazaliby się jakąś dobrą wolą dla zwierząt które naprawdę cierpią, a nie odbierali ludziom możliwość zabawy i świętowania. Takie wykazywanie się typową polskością, czyli nic nierobieniem, a narzekaniem, zrzędzeniem i krytykowaniem każdego, kto się lepiej bawi ode mnie jest po prostu niedorzeczne!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A tak na serio to właśnie tylko 10% psów się boi i te 10% właścicieli robi wielką awanturę.


I tutaj się z Tobą zgodzę. Mam 4 psy z czego jeden się tylko boi się fajerwerków. W sylwestra temu jednemu robi się zastrzyk i jest spokój.

Zauważyłem też że ten jeden pies nie boi się tak huku co samego zapachu prochu. Dwa lata temu gdy poszedłem sobie postrzelać to z psem siedziała siostra. Mówiła że jak strzelałem to spokojny był. Tylko gdy przyszedłem od razu zaczął się trząść. Kiedy w pokoju mam już stuff to pies w ogóle do mnie nie przychodzi :P

Nowatek, niekoniecznie pies musi się cieszyć. Miałem taką sytuację że rok temu na ognisku w wakacje wuj zabrał psa do nas. Miałem parę mniejszych kostek i trochę drobiazgu. Na początku też szczekał, machał ogonem itp, ale to krótkim czasie zaczął uciekać i chował się pod samochodem :D .

Wesołych świąt!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


To co tutaj jest napisane to kompletna bzdura. Sylwester dla zwierzaka jest dniem takim samym jak każdy inny w którym jest np. burza z piorunami, które są znacznie, ale to znacznie silniejsze od huku petardy. Wyładowania atmosferyczne nie są obwarowane żadną certyfikacją ani kontrolami, a nieraz potrafią przestraszyć nawet mnie, a co roku jestem na ponad 20 pokazach pirotechnicznych. Znacznie większy huk jest również np. przy odkurzaniu mieszkania. Wystarczy zanieść radio z nagranymi "normalnymi" dźwiękami do łazienki, zaprowadzić tam czworonoga i samemu można sprawdzić, że żaden ale to żaden dźwięk żadnego artykułu pirotechnicznego nie dojdzie do tego pomieszczenia. Przywoływanie sytuacji Włoch, gdzie połowa mieszkańców Neapolu z byle jakiego powodu puszcza cylindrycznego, włoskiego saluta 4" home made jest niedorzeczne. W Polsce fajerwerki są tak okrojone przez UE, że tylko kilka produktów może wywołać huk, który byłby jakoś słyszalny w domu. Jeżeli pies nie może wytrzymać odgłosów 31 grudnia, nie wytrzyma równie dobrze odgłosów burzy, odkurzania, remontu u sąsiada z góry, wbijania gwoździa w ścianie, przesuwania szafy czy pracy starej pralki i po prostu nie jest przystosowany do mieszkania w centrum miasta, lub w pobliżu większej społeczności ludzi ( np. blok, czy kamienica ) i żadne głupie petycje na facebooku nie zmienią jego nadwrażliwości!


Dokladnie! Bardzo dobre argumenty, ktore nie wpadly mi do glowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam. Również mam psa i nie boi się on huków czy błysków. Szczeka, ale nie wariuje. Nie ucieka. Ponqu pies umie drzwi sobie otworzyć, przynajmniej mój. Firek Ty mnie rozwaliłes tym porównaniem o merdaniu ogonem :D. Myśle, że najbardziej przeszkadza ludziom to, że ich psy szczekają jak słyszą huk i dlatego tak błaznują. Ale czy za chwile zabronią burzom nachodzić na terytorium Polski?? Chociaż jak można kupić słońce, to kto wie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczylem przeczytac kilka komentarzy na facebooku i stwierdzam, ze 90 % tych ludzi to zwykli kretyni, nie majacy pojecia o czym mowia. Piszac te bzdury jeszcze bardziej potwierdzaja swoja glupote, brak szacunku do innych oraz bardzo niski poziom inteligencji.. Smutne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie ogromna rzesza ludzi twierdzi ze fajerwerki to zło że to niebezpieczne.Tak niebezpieczne jeżeli ma się Promile we krwi i jest się kretynem.Zwykli ludzie nic nie wiedzą o fajerwerkach tylko to że są złeee i to marnowanie forsy.Jak ktoś ma kasę to ja wydaje jak chce .
Ja też mam psa i powiem szczerze boi się fajerwerków dlatego około 6 idę z moim pupilem w sylwestra na spacerek a tak to w domu do kuwetki się załatwia i jest spokój.
Zauważyłem również gdy Ją trzymam na rekach mniej się obawia fajerwerków.
Ps:Jest to rasowy Jork :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...