Skocz do zawartości

[Mroczny] Takie tam...V6 2023/2024


Mroczny

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas ostatniego sylwestra odkryłem magię łączenia wyrzutni i robienia pokazu na północ, nigdy więcej odpalania kostek osobno.

W poprzednim temacie nastawiłem się na rakiety, w tym roku będzie podobnie a właściwie głównie będą rakiety i kilka konkretów na godzinę 0, postanowiłem nie robić już takiej ściany kostek bo transport takiej ilości to dramat a i samo odpalanie w tym roku takiej liczby wyrzutni mnie zmęczyło, pierwszy raz maiłem takie uczucie podczas sylwestra 😕

Następny sylwester planuję spędzić w knajpie ze znajomymi, tylko wieczorem wyjść pobawić się rakietami i zrobić mega pokaz dla okolicznych mieszkańców bo powiedzieli, że będą czekać :D 

 

Zaczynamy od paczki z lidera, tych rakiet nigdy nie miałem, filmów też jakoś nie ma więc będzie co testować

5tru1Gt.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • endriu123457 zmienił(a) tytuł na [Mroczny] Takie tam...V6 2023/2024

Też mam takie wrażenie z wyrzutniami, że gdy jest ich za dużo, to później trzeba dużo nosić. W tym roku można jeszcze dorwać lont, więc można się skusić na taki pokaz z łączeniem wyrzutni.

Mam takie samo uczucie z rakietami, aby kupić ich więcej, bo zabawa nimi we wczesnych godzinach wieczornych stanowi dobre wypełnienie sylwestra czasem strzelania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na ostatniego sylwestra czyli tydzień temu 😅 postawiłem na duzą ilość rakiet i warto było fajna zabawa jak za młodzieńczych czasów xD co do pokazu fajna sprawa, o wiele lepsze niż pojedyńcze odpalanie, z takimi ilościami jakie co roku prezentujesz to spokojnie możesz wyczarować kilka minut dobrego show ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Faktem jest,że więcej czasu spędzamy na przygotowaniu pokazu niż na samym pokazie. 

Rakiety mają ten mały minus, że zostaje po nich kijek,który ,w przypadku większych rakiet, może wyrządzić szkody,kiedy rakieta jest odpalana na obszarach zabudowanych.

U mnie w tym roku w górę poszła jedną rakieta- kijek spadł do Odry.

Od rakiet dla mnie lepsze są moździerze.  Odpalanie ich zawsze sprawia dużo frajdy. Tylko mają duży minus- nie można ich kupić w cenach nie zwalających z nóg. Może z jednym wyjątkiem (AS12). 

Mam nadzieję że Twoje rakiety mają woreczki,bo w ubiegłym roku sporo ich potrąciło je na rzecz pocisków.

Na rakietach nie znam się, ale o Air Jam czytałem, że są świetne.

Jedyne jakie mam w swoich zasobach to Venomy od Piromaxa kupione na promocji dwa lata temu za 35 PLN.

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łączenie wyrzutni lontem o odpowiednio dobranych długościach i czasie palenia fajna sprawa. Tylko też czasu to nieco zajmuje. U mnie na pokaz było zaangażowanych 10 różnych kostek. Odcinki lontów (30-40cm) 1cm/s już miałem przygotowane. Okazuje się że główny lont np w wyrzutni kątowej jest umieszczony z tyłu i ten docięty odcinek lontu okazuje się za krótki i trzeba kombinować z ustawieniem kostek. Samo łączenie lontów małymi trytytkami (najmniejszymi) też pracochłonne gdy trzy lonty trzeba zacisnąć (doprowadzający płomień, od wyrzutni i przekazujący płomień do następnej kostki). Potem jak kto chce poodcinać końcówki trytytek. Mnie rozkładanie na boisku 10 kostek i spinanie tego z pomocą żony zajęło 15 minut czasu. Lonty nie dotykały podłoża żeby nie zawilgły. Gdy wybiła godzina "0" podpaliłem początek lonut i pierwsze miały odpalić dwie wyrzutnie ułożone na przeciw siebie w tym samym czasie - guzik z tego lont dziwnym trafem zgasł dwa centymetry przed węzłem. Płomień poszedł dalej i odpalił trzy wyrzutnie i zaś zgasł. Pozostało jeszcze 5 kostek plus dwie początkowe. No to po chwili przerwy podbiegłem i odpaliłem zgaszoną końcówkę lontu. I tak to dopalanie z trzy razy trwało. Publiczność już myślała że koniec pokazu i już zbierała się, a ja przez ten przeklęty lont miałem kostki nie odpalone. 

Rok temu kropiło i ta sama sytuacja to zrozumieć można było bo faktycznie lont zawilgł i gasł, ale obecnie pogoda jak marzenie była. 

Także już daję spokój z pokazami na zielony lont Visco. Pokaz do bani wyszedł i Sylwester spieprzony już kilka minut po północy. Jedynie to bez zakłóceń strzelały połączone ognie rzymskie i odleciały wszystkie rakiety ze stojaka - ale połączenie lontów już w domu zrobiłem. 

Jak bym miał więcej wyrzutni to pomyślę o odpalaniu elektrycznym. 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, LudwiczekR napisał(a):

Łączenie wyrzutni lontem o odpowiednio dobranych długościach i czasie palenia fajna sprawa. Tylko też czasu to nieco zajmuje. U mnie na pokaz było zaangażowanych 10 różnych kostek. Odcinki lontów (30-40cm) 1cm/s już miałem przygotowane. Okazuje się że główny lont np w wyrzutni kątowej jest umieszczony z tyłu i ten docięty odcinek lontu okazuje się za krótki i trzeba kombinować z ustawieniem kostek. Samo łączenie lontów małymi trytytkami (najmniejszymi) też pracochłonne gdy trzy lonty trzeba zacisnąć (doprowadzający płomień, od wyrzutni i przekazujący płomień do następnej kostki). Potem jak kto chce poodcinać końcówki trytytek. Mnie rozkładanie na boisku 10 kostek i spinanie tego z pomocą żony zajęło 15 minut czasu. Lonty nie dotykały podłoża żeby nie zawilgły. Gdy wybiła godzina "0" podpaliłem początek lonut i pierwsze miały odpalić dwie wyrzutnie ułożone na przeciw siebie w tym samym czasie - guzik z tego lont dziwnym trafem zgasł dwa centymetry przed węzłem. Płomień poszedł dalej i odpalił trzy wyrzutnie i zaś zgasł. Pozostało jeszcze 5 kostek plus dwie początkowe. No to po chwili przerwy podbiegłem i odpaliłem zgaszoną końcówkę lontu. I tak to dopalanie z trzy razy trwało. Publiczność już myślała że koniec pokazu i już zbierała się, a ja przez ten przeklęty lont miałem kostki nie odpalone. 

Rok temu kropiło i ta sama sytuacja to zrozumieć można było bo faktycznie lont zawilgł i gasł, ale obecnie pogoda jak marzenie była. 

Także już daję spokój z pokazami na zielony lont Visco. Pokaz do bani wyszedł i Sylwester spieprzony już kilka minut po północy. Jedynie to bez zakłóceń strzelały połączone ognie rzymskie i odleciały wszystkie rakiety ze stojaka - ale połączenie lontów już w domu zrobiłem. 

Jak bym miał więcej wyrzutni to pomyślę o odpalaniu elektrycznym. 

 

Pozdrawiam

Ja w tym roku łączyłem przez qm ze sklepu militarnego także wszystko odpaliło, pomijając shockwave który nie odpalił po txb913 bo rezerwa się nie zapaliła, w tym roku chcę też zrobić wszystko elektrycznie, może jakiś własny system albo na chinolach, chociaż mam pewne uprzedzenia do takich tanich systemów. Kupiłem taki 6 kanałów, spadł z blatu i rozsypał się w drobny mak xd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam że przyczyną problemu z lontem mogła być przerwana ścieżka prochowa. Jak widziałem to były opóźnienia bo lont zamiast palić się pięknym mocnym płomieniem czasem w niektórych punktach żarzył się jak gasnący knot w świeczce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Mroczny napisał(a):

Podczas ostatniego sylwestra odkryłem magię łączenia wyrzutni i robienia pokazu na północ, nigdy więcej odpalania kostek osobno.

W poprzednim temacie nastawiłem się na rakiety, w tym roku będzie podobnie a właściwie głównie będą rakiety i kilka konkretów na godzinę 0, postanowiłem nie robić już takiej ściany kostek bo transport takiej ilości to dramat a i samo odpalanie w tym roku takiej liczby wyrzutni mnie zmęczyło, pierwszy raz maiłem takie uczucie podczas sylwestra 😕

Następny sylwester planuję spędzić w knajpie ze znajomymi, tylko wieczorem wyjść pobawić się rakietami i zrobić mega pokaz dla okolicznych mieszkańców bo powiedzieli, że będą czekać :D 

 

Zaczynamy od paczki z lidera, tych rakiet nigdy nie miałem, filmów też jakoś nie ma więc będzie co testować

5tru1Gt.jpg

ja nie mam problemów zawsze bracia i siostrzeniec przyjeżdżają oglądać to pomagają nosić :)

 

8 godzin temu, Koopacz napisał(a):

Witam

Faktem jest,że więcej czasu spędzamy na przygotowaniu pokazu niż na samym pokazie. 

Rakiety mają ten mały minus, że zostaje po nich kijek,który ,w przypadku większych rakiet, może wyrządzić szkody,kiedy rakieta jest odpalana na obszarach zabudowanych.

U mnie w tym roku w górę poszła jedną rakieta- kijek spadł do Odry.

Od rakiet dla mnie lepsze są moździerze.  Odpalanie ich zawsze sprawia dużo frajdy. Tylko mają duży minus- nie można ich kupić w cenach nie zwalających z nóg. Może z jednym wyjątkiem (AS12). 

Mam nadzieję że Twoje rakiety mają woreczki,bo w ubiegłym roku sporo ich potrąciło je na rzecz pocisków.

Na rakietach nie znam się, ale o Air Jam czytałem, że są świetne.

Jedyne jakie mam w swoich zasobach to Venomy od Piromaxa kupione na promocji dwa lata temu za 35 PLN.

Pozdrawiam 

dlatego na ostatniego sylwka poszedłem walić z rakiet nad zalew bo poprzednim razem kije waliły po dachach no i w sumie dobrze zrobiłem bo zombiaki mają słabe silniki i jedna rakieta ledwo co wyleciała ale na szczęście wpadła do wody

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.01.2023 o 17:15, Mroczny napisał(a):

Podczas ostatniego sylwestra odkryłem magię łączenia wyrzutni i robienia pokazu na północ, nigdy więcej odpalania kostek osobno.

W poprzednim temacie nastawiłem się na rakiety, w tym roku będzie podobnie a właściwie głównie będą rakiety i kilka konkretów na godzinę 0, postanowiłem nie robić już takiej ściany kostek bo transport takiej ilości to dramat a i samo odpalanie w tym roku takiej liczby wyrzutni mnie zmęczyło, pierwszy raz maiłem takie uczucie podczas sylwestra 😕

Następny sylwester planuję spędzić w knajpie ze znajomymi, tylko wieczorem wyjść pobawić się rakietami i zrobić mega pokaz dla okolicznych mieszkańców bo powiedzieli, że będą czekać :D 

 

Zaczynamy od paczki z lidera, tych rakiet nigdy nie miałem, filmów też jakoś nie ma więc będzie co testować

5tru1Gt.jpg

Air Jam 2 powinny być dwu efektowe, Machony je na pewno testował. Ja miałem w tym roku Air Jamy z pojedynczym efektem i fajnie wypadły. Na liderze jest jeszcze sporo fajnych rakiet, tylko te ceny...

Ja też w tym roku pierwszy raz łączyłem wyrzutnie lontem rezerwa-podstawa. Wyszłoby fajnie gdyby nie przerwa...6 kostek poszło ładnie i nawet płynnie, ale jedno połączenie nawaliło, akurat jak zaczynały się kątówki i była przerwa w pokazie. Na następny raz też będę łączył kilka fajnych kostek plus konkretniejsze rakiety typu bazooki. Szkoda wydawać zbędnie hajs na pierdoły przy tych cenach piro.

W dniu 6.01.2023 o 06:53, Koopacz napisał(a):

Witam

Faktem jest,że więcej czasu spędzamy na przygotowaniu pokazu niż na samym pokazie. 

Rakiety mają ten mały minus, że zostaje po nich kijek,który ,w przypadku większych rakiet, może wyrządzić szkody,kiedy rakieta jest odpalana na obszarach zabudowanych.

U mnie w tym roku w górę poszła jedną rakieta- kijek spadł do Odry.

Od rakiet dla mnie lepsze są moździerze.  Odpalanie ich zawsze sprawia dużo frajdy. Tylko mają duży minus- nie można ich kupić w cenach nie zwalających z nóg. Może z jednym wyjątkiem (AS12). 

Mam nadzieję że Twoje rakiety mają woreczki,bo w ubiegłym roku sporo ich potrąciło je na rzecz pocisków.

Na rakietach nie znam się, ale o Air Jam czytałem, że są świetne.

Jedyne jakie mam w swoich zasobach to Venomy od Piromaxa kupione na promocji dwa lata temu za 35 PLN.

Pozdrawiam 

Co do kijów od rakiet, to w tym roku kij od bazooki spadł 2 metry ode mnie. Centralnie skierowany w moją stronę. Wbił się w ziemię jak oszczep. Specjalnie odpalałem pod kątem, żeby leciały łukiem, a i tak kij wrócił. Przez chwilę stałem w szoku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/6/2023 at 12:32 PM, Mroczny said:

Ja w tym roku łączyłem przez qm ze sklepu militarnego także wszystko odpaliło, pomijając shockwave który nie odpalił po txb913 bo rezerwa się nie zapaliła, w tym roku chcę też zrobić wszystko elektrycznie, może jakiś własny system albo na chinolach, chociaż mam pewne uprzedzenia do takich tanich systemów. Kupiłem taki 6 kanałów, spadł z blatu i rozsypał się w drobny mak xd

Jak pokaż na większą ilość to tylko system zabawy z lontem więcej krwi psują niż frajdy daja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna aktualizacja, szkoda było nie skorzystać z promocji styczniowych, zakupiłem 13 rakiet cobra, 5 whistle to titatnium salute, a reszta jest podobno z efektami, wiem jak te efekty wyglądają i, że są badziewne ale chcę dokopać się do tego jednego efektu co ma głośny huk i zaledwie kilka gwiazdek ale które opadają aż do ziemi i wyglądają jak race spadochronowe, Wiem, że taki jest tylko nie wiem który, dlatego będzie testowane w wakacje, i przy okazji nagram test rakiety cobra vs tr340 żeby rozwiać wątpliwości. Sputniki z Komety na NWP, zakupiłem w sklepie stacjonarnym u siebie w mieście 

u6kDs2d.jpg

2 godziny temu, Papa striX napisał(a):

Jak pokaż na większą ilość to tylko system zabawy z lontem więcej krwi psują niż frajdy daja

Będzie system, nie wiem czy podejmę próbę zrobienia swojego czy zakupie chinole ale na 100% lontu nie będzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cobry fenomenalne, ten efekt o którym mówisz podobał mi się najbardziej z tych „efektowych”, przykuwa uwagę to na pewno. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten znowu szaleje 😆

Godzinę temu, Mroczny napisał(a):

 ale chcę dokopać się do tego jednego efektu co ma głośny huk i zaledwie kilka gwiazdek ale które opadają aż do ziemi i wyglądają jak race spadochronowe, Wiem, że taki jest tylko nie wiem który

Efekt ; naświetlające winogrono :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, BumBumBang napisał(a):

Gdzie kupowałeś te Cobry? 

Fajerwerkishop

9 minut temu, ArbTree napisał(a):

A ten znowu szaleje 😆

Efekt ; naświetlające winogrono :)

 

TAK to właśnie ten efekt :D Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne te naświetlające winogronka. Długo spadają i gasną dopiero tuż nad ziemią.

Whistle to Titatnium Salute najdroższa wersja, ale wychodzi na to, że najgłośniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Mroczny said:

Kolejna aktualizacja, szkoda było nie skorzystać z promocji styczniowych, zakupiłem 13 rakiet cobra, 5 whistle to titatnium salute, a reszta jest podobno z efektami, wiem jak te efekty wyglądają i, że są badziewne ale chcę dokopać się do tego jednego efektu co ma głośny huk i zaledwie kilka gwiazdek ale które opadają aż do ziemi i wyglądają jak race spadochronowe, Wiem, że taki jest tylko nie wiem który, dlatego będzie testowane w wakacje, i przy okazji nagram test rakiety cobra vs tr340 żeby rozwiać wątpliwości. Sputniki z Komety na NWP, zakupiłem w sklepie stacjonarnym u siebie w mieście 

u6kDs2d.jpg

Będzie system, nie wiem czy podejmę próbę zrobienia swojego czy zakupie chinole ale na 100% lontu nie będzie ;)

Chinol sobie odpuść , będziesz się decydował to pisz będę miał w sensownych cenach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Moloch napisał(a):

Przesadzasz @KrychFire robi pokazy na chińczykach i dobrze to wychodzi. Proste i tanie są chińczyki i działają.

Powiem tak do pokazów małych są idealne 2-3k, powyżej już lepiej mieć lepszy sprzęt ;) 

Plus dla chinoli że można je ze sobą sparować 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mroczny widzę, że w tym roku grubo startuje z rakietami. Ja jednak stwierdziłem, że w tym roku odpuszczam rakiety. Dużo zajmuje czasu zabawa nimi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak, z tamtego sylwestra zostały mi trzy sztuki big svartów, pięć sztuk zostało odpalonych i już wiedziałem, że muszę ich kilka dokupić [12] na zapas bo ktoś może je wykupi i co wtedy... :DD Będzie co odpalać w wakacje i sylwestra :D Plan na kostki jest i w tym roku, jeśli nic się nie zmieni to będzie głównie funke plus do tego jeszcze kilka zamówień na rakiety

0XZcwiJ.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Mroczny napisał(a):

To tak, z tamtego sylwestra zostały mi trzy sztuki big svartów, pięć sztuk zostało odpalonych i już wiedziałem, że muszę ich kilka dokupić [12] na zapas bo ktoś może je wykupi i co wtedy... :DD Będzie co odpalać w wakacje i sylwestra :D Plan na kostki jest i w tym roku, jeśli nic się nie zmieni to będzie głównie funke plus do tego jeszcze kilka zamówień na rakiety

0XZcwiJ.jpg

Panie to istne zbrojenie się. Normalnie jak byś szedł na ruskich.. przez Ciebie ze je zachwalałem, to i ja kilka szt zakupiłem. Czekam na transport 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś na to popatrzył pierwszy raz i nie wiedział, że to zdjęcie z forum o fajerwerkach "spektakjula:", to by sobie pomyślał, że terro tutaj postuje swoje zdjęcia dzień przed wysadzeniem ambasady, albo że wymyślili nowe torpedy do zabawy w dmuchanym basenie.

Teraz tylko skok do Castoramy po kijków dwie ramy i można odpalać Big Black Svart Super Rockets "BBSSR" (bardzo bardzo sowieckie super rakiety ;p) w plenerze. Wciąż jednak rakiety te nawet bez kijka pozostają w górnej półce cenowej, mamy początek 2023 roku i trzeba zapłacić za nie 60 PLN za sztukę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna mała paczka, wyrzutnia scream z pirohita. Myślę, że dam ją na początek pokazu, do tego petardy exploder 4 z tropica kupione na forum, będą to prawdopodobnie jedyne petardy w moim tegorocznym zestawie, ewentualnie ponowię opakowanie lupo p1 jak gdzieś będą dostępne.

Gh5sh2T.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...