Kasa :P

[Pyro man 0]

Ja zaczynam zbierac pażdziernik- listopad. narazie zero, ale postaram sie uzbierac 100 - 120 zł
poza tym wujek zawsze cos odpali ze swojego stuffu.

[Albsup 0]

No nareszcie uzbierałem 150 zł. Nie jest źle. Planuję wydać coś około 550 złotych (oby!)

[mefisto 0]

A ja na razie mam 15 zł i na pewno dojdzie gdzieś to 100 zł albo trochę więcej a jak nie to zamiast prezentów na gwiazdk to od wszystkich będę miał fajerwery i tak mam jeszcze coś z sylwka 06-07 to razem będzie dużo

[Pyro man 0]

Narazie mam 25zł. ale chcę żeby doszło do około 170zł.

[pj.patryk 3]

Przyzna szczerze, że zbieranie kasy idzie mi w tym roku całkiem nieźle. Uzbierane mam już 128zł, a patrząc na to, iż jest dopiero październik szacuje, że w tym roku powinienem uzbierać rekordową sumkę. Właściwie to większa część pieniędzy pochodzi od mamy, tzw. kasa na kanapki czy picie. :mrgreen:

[witus 0]

W sumie to mam 150 zł, ale nie będę wydawał wszystkich swoich pieniędzy na fajerwerki. Może dojdzie w tym roku konsola, więc trzeba będzie przeznaczyć kasę na gierki

[Urich 0]

A ja zbieram tak: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=7638157 Hehe

Jak uda mi sie to sprzedać to jeszcze uzbieram po 5 zl ze szkoly codziennie(2,40 na biety i reszta na costam do picia :S) chodzac na nogach Mam zamiar tego roku conajmniej miec 300 Moze jak uda mi sie starego poprasic to dostane jakis "budrzet" na fireworksy i mama mi obiecala 50 zl

[K.K. 0]

Jeśli chodzi o kasę to raczej nie mam problemów z uzbieraniem 100-200 zł na stuff.Chociaż w 2005/2006 było cienko.Starczyło tylko na Speed IV,Borneo,Saturn Missiles i paczke motylków.Jak narazie uzbierałem już 200 zł ale i tak starzy nie pozwolą wydać wszystkiego na fajerwerki.

[Pioter 9]

No... K.K. ja jestem w takiej samej sytuacji mogę uzbierać nawet 300 zł. ale rodzice nie pozwalaja wszystkiego wydać..... sam nie wiem dlaczego, bo np. na wódkę i papierochy to kasa leci bez umiaru...... a potem gadają " ale bieda !!! " itp. Oczywiście nie myślcie sobie, że moi rodzice są jakimiś pijakami czy coś.... to są bardzo porządni ludzie :razz: serio

[Dragon 0]

też tak mam że nie mogę dużo wydać a dużo dla mojej mamy to każda kasa na fajerwerki, ale w tym roku zamawiam z neta i przecież to co przyszło to obfite nagrody z konkursu

[saper 0]

Ja mam już 600 zł ale głupota by była wydać wszystko na fajerwerki poza tym starzy nie pozwolą.Ogólnie to ja mam dać 200 zł a stary daje 100 zł ale i tak zawsze na sylwka wydajemy więcej w tym roku koło 400 zł myśle.

[matejson 0]

Zarabiam. Kupie tyle ile będzie trzeba :lol:

PS, boszz jak ja tu dawno nie pisałem.

[luk2583 11]

ja najczesciej zbieram od wrzesnia, kieszonkowe pomoce rodzince swieta i tez zarabiam wiec kase sie ma

[Gość Osa]

Nie no weź ty sie +Mpiwowski opamiętaj przecież mi byłoby żal wydawać 1800 zł na fajerwerki
600zł to jeszcze w granicach rozsądku Ale nie 1800zł ja wydaje na przyjemności(czyt. fajerwerki) 400 zł :grin: i mnie to wystarcza ale nie 1800 !! :roll:

[luk2583 11]

osa to jest +mp sprawa ile wydaje nie twoja

[mpiwowski 182]

Ta kwota ma duże przekłamanie więc się nie sugerujcie wkrótce wam podam ile wydałem.

[MICHUIKRZYCHU 0]

Cała twoja kasa pójdzie w powietrze nie szkoda ci AŻ TYLE wydać ?

[Gość Osa]

Do Luk2583 sorry ale wydaje mi się że wydawać tyle na fajerwerki to przesada boję sie o jego psyhe że sobie potem będzie wydawał 2000 na fajerwerki a debet na koncie 30000 więc można sobie pozwolić ale nie do przesady


P.S luk2583 Nazwy własne pisze się z dużej litery chyba nie muszę deklarować formułki ??

[mpiwowski 182]

Do Luk2583 sorry ale wydaje mi się że wydawać tyle na fajerwerki to przesada boję sie o jego psyhe że sobie potem będzie wydawał 2000 na fajerwerki a debet na koncie 30000 więc można sobie pozwolić ale nie do przesady


P.S luk2583 Nazwy własne pisze się z dużej litery chyba nie muszę deklarować formułki ??

spokojnie to są zaoszczędzone pieniądze nie z konta, ale to jest ostatni rok gdzie tak dużo wydaje w przyszłym będzie połowę mniej. Po prostu w tym roku chcę zaszaleć

[luk2583 11]

ta +mp juz widze jak ty za rok mniej wydasz zdaje mi sie ze nie dasz rady mniej wydac bo bedziesz znow chcial zaszalec

[mpiwowski 182]

ta +mp juz widze jak ty za rok mniej wydasz zdaje mi sie ze nie dasz rady mniej wydac bo bedziesz znow chcial zaszalec

nie uzbieram już tyle to jest pewne. Na pewno mnie wydam :mrgreen:

[Gość Osa]

Ja z utrzymaniem mojej skromnej kwoty 400zł mam problemy
Więc jeśli +mp by nawet tyle uzbierał to dałbym sobie kabel uciąć [(od kompa) to tak dla jakichś zboczeńców] że wyda ją prędzej czy później

[pawcio 1]

Nie wiem jak wy ale ja jakoś dopiero od końca pażdziernika chyba 20 zaczołem dostawać 3zł ale jeszcze dodac do tego kieszonkowe 25 no to nawet i tak dobrze :grin:

[chris 0]

Kasa na sylwestra, a raczej na pirotechnike MUSI być Jednak mam pewną granicę której nie przekroczę, bez względu na to czy żyję skromnie czy zamożnie. Krańcowa kwota jaką byłbym w stanie wydać, oscyluje w granicach 300-400zł. Uważam że za taką kasę można nakupić naprawdę OGROM stuffu w pełni zaspokajający apetyt fana fajerwerków. A jeśli nawet nie w pełni, to zawsze ciut apetytu musi zostać na następny rok... :twisted:

Więc wydawajcie, kupujcie i bawcie sie dobrze!

[xSound 0]

Ja zbieram od 1 grudnia, bo nie wydaje dużo na fajerwerki, 100zł to jest max. Poza "dochodami" od rodziców na mikołaja, prezentów pod choinkę, mam jescze urodziny i wtedy zazwyczaj zbieram w tydzień całą potrzebną sume na fajerwerki.

Nie chwaląc się jeszcze sam zarabiam, ale to już zostawie dla siebie... ;d